Kilka tygodni temu wspominaliśmy o prognozie zwiększenia sprzedaży tabletów w 2015 roku. Jedną z głównych cech decydujących o zakupie tego typu urządzenia ma być cena. Wydaje się, że pod tym względem najlepiej wypadają przeróżne tablety pracujące pod kontrolą Androida. Jednak jest szansa, że i Microsoft skorzysta z przewidywanego „tabletowego boomu” – pomóc mają mu w tym tanie tablety z Windows 8.1, a jednym z najtańszych będzie Kingsing W8.
Cena Kingsinga W8 została ustalona na poziomie… 99 dolarów amerykańskich. To bardzo niewiele. W Polsce zakup tego urządzenia będzie wiązał się z wydatkiem około 450 zł (po doliczeniu wszelkich opłat). Oczywiście zakup na własną rękę, bo raczej nie można spodziewać się dystrybucji tego chińskiego tabletu w naszym kraju.
Jaką specyfikację zapewnia tablet za niespełna sto dolarów? Warto się jej przyjrzeć, bo okazuje się, że całkiem dobrą. Sercem urządzenia jest 4-rdzeniowy procesor Intel Bay Trail-T, taktowany z częstotliwością 1.8 GHz, wspomaga go 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Na dane zarezerwowano 8 GB pamięci wbudowanej, a także zapewniono slot na karty microSD, dzięki któremu można rozbudować pamięć urządzenia.
Tablet posiada ośmiocalowy ekran o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli. Nie zabrakło kamery frontowej do wideorozmów. Liczba obsługiwanych portów komunikacji także zadowala. Kingsing W8 pozwala nie tylko na łączność poprzez WiFi oraz Bluetooth 4.0, ale został także wyposażony w modem 3G. Całość zamknięto w obudowie o wymiarach 207.5 x 122.6 x 10 mm. Producent zapewnia, że zastosowany akumulator o pojemności 4500 mAh, pozwoli na osiem godzin pracy urządzenia.
Specyfikacja chińskiego tabletu, w połączeniu z jego ceną, z pewnością zachęca do zakupu. Należy jednak pamiętać, że teoretyczne dane w przypadku urządzeń z kraju Państwa Środka, mogą w znacznej mierze odbiegać od finalnej jakości sprzętu. Niska cena musi z czegoś wynikać. Oczywiście takie decyzje, jak obniżenie ceny licencji Windowsa (krok taki został podjęty przez Microsoft nie tylko w przypadku Windows Phone, ale także Windows 8.1 sprzedawanego w tabletach mniejszych niż 10 cali), pozwalają na wprowadzanie na rynek coraz tańszych tabletów z Windows 8.1. Mimo wszystko cięcia kosztów produkcji są nieuniknione, dlatego Kingsing W8 może okazać się sprzętem wykonanym z kiepskich materiałów, a dodatkowo pozbawionym wsparcia producenta poza Chinami.
Pomimo powyższych obaw należy spodziewać się całkiem przyzwoitej wydajności omówionego tabletu. Konkurencja nawet nie zbliży się do takiego stosunku wydajności do ceny, ale za to proponuje pełne wsparcie (chodzi przede wszystkim o serwis, warunki gwarancji)… pytanie, czy przekona to osoby, które oczekują przede wszystkim niskiej ceny sprzętu?
Źródło:
http://www.gizmochina.com/2014/07/27/kingsing-w8-the-worlds-cheapest-windows-tablet/