Ruch w internecie z dnia na dzień przenosi się z komputerów na urządzenia mobilne. W ciągu ostatniego roku, ruch mobilny na stronach różnych amerykańskich stronach firmowych wzrósł o 112%. Ruch desktopowy natomiast zmalał o 4%. Amerykańscy użytkownicy natomiast powoli dostrzegają opcję w Androidzie, przerzedzając szeregi fanów Apple.
90% dochodów pochodzi ze stron mobilnych
Raport Mobile Commerce Trends został przygotowany przez amerykańską firmę Skava. Dane opierają się na miliardach sesji użytkowników mobilnych, korzystających z amerykańskich firmowych aplikacji i stron, w okresie od października 2013 r. do października 2014 r.. Po raz kolejny potwierdzona została prognoza, że ruch mobilny za kilka lat prześcignie ruch desktopowy, a na przestrzeni czasu może go niemal całkiem zastąpić.
Okazuje się, że aplikacje mobilne są zdecydowanie rzadziej odwiedzane przez użytkowników, w porównaniu do stron mobilnych firm. 85% wizyt to wizyty na stronie mobilnej, natomiast wizyty w aplikacjach wynoszą tylko 15%. Proporcjonalne jest również czerpanie zysków z tych rozwiązań – strony mobilne przynoszą 90% dochodów, w porównaniu do 10% dochodów generowanych przez aplikacje mobilne.
Android rośnie w siłę
W przeciągu tego roku doszło również do nieznacznego osłabienia pozycji Apple, mimo premiery kolejnego iPhone’a. Ruch w systemie iOS zmalał o 2% na korzyść Androida, podobnie jest również w przypadku walki marek Apple vs Samsung – Samsung zyskał 3% użytkowników, których straciło Apple. Są to jednak tak nieznaczne liczby, że nie można mówić o przegranej Apple, które nadal znajduje się na zdecydowanym prowadzeniu na rynku amerykańskim.
W przypadku dochodowości poszczególnych systemów – w raporcie uwzględniono jedynie Apple i Androida, ponieważ reszta systemów wynosiła mniej, niż 1% całości – zyski również uległy niewielkiej zmianie na korzyść Androida. W pierwszym kwartale 32% dochodów z kanałów mobilnych dla amerykańskich przedsiębiorstw pochodziło z Androida, 67% – z iOS. Pod koniec roku dane te zmieniły się odpowiednio na 37% i 62%.
Można wnioskować więc, że Android rośnie w siłę, nieco osłabiając szeregi Apple, ale jest to proces bardzo powolny i – póki co – nie zagrażający w znaczny sposób marce Apple, która jest gigantem na amerykańskim rynku – jej udziały na koniec roku 2014 ciągle wynoszą 61% udziałów amerykańskiego rynku mobilnego. Jeśli jednak taka tendencja za oceanem się utrzyma, i użytkownicy z roku na rok, telefon po telefonie, przechodzić będą na stronę Androida, za kilka lat na siły zielonego ludzika i jabłka mogą ulec zrównaniu.
Źródło:
http://ctt.marketwire.com/?release=1161583&id=5047204&type=1&url=http%3a%2f%2fwww.skava.com%2fwp-content%2fuploads%2f2014%2f11%2fSkava_Black_Friday.pdf