3 najciekawsze aplikacje miłosne, czyli co robić w Walentynki

Zamknięci w domu na kwarantannie, podczas wspólnego spaceru czy po drodze na romantyczną randkę do kina. Czas Walentynek to nie tylko komercjalizacja, ale okazja do spędzenia czasu z drugą połówką. Jak zawsze pomocną dłoń w stronę zakochanych wysuwają aplikacje mobilne!

Pomiędzy!

Walentynki to czas, w którym sporo osób nie ma pojęcia co ze sobą zrobić, gdy ich partner jest w delegacji, lub po prostu, gdy osoby są w związku na odległość. Deweloperzy aplikacji Between postanowili rozwiązać ich problem. Between bowiem to mikro medium społecznościowe, w którym społeczność składa się z dwóch osób, czyli pary zakochanych.

Aplikacja służy do korespondencji oraz przechowywania materiałów związanych ze związkiem – od zdjęć, po rozmowy, notatki, na harmonogramie i kalendarzu ważnych wydarzeń kończąc. Aplikacja daje możliwość zapisywania w niej plików, których utraty nie trzeba się obawiać w razie zgubienia lub zmiany telefonu. Between przekonuje, że możemy być nawet bardziej wyzywający w swoich rozmowach, gdyż wszystkie dane mają być szyfrowane i całkowicie bezpieczne.

Ostatnią aktualizację aplikacja dostała 10 stycznia 2022 roku, więc możemy domniemywać, że nie jest obojętna swoim twórcom, na co wskazuje wysoki odsetek osób zadowolonych z jej funkcjonowania.

Aplikacja Between zebrała do tej pory 533 291 głosów, z czego większość to 5 gwiazdek, w wyniku czego aplikacja cieszy się oceną 4,7 gwiazdki w Google Play i 4,8 gwiazdki w AppStore.

Ezoterycznie!

Według Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) 45 proc. dorosłych Polaków w 2018 roku czytało codziennie horoskop. Interia przytoczyła przy tym dane Głównego Urzędu Statystycznego, wskazując, że liczba ta winna odpowiadać ponad czternastu milionom Polek i Polaków. W tej grupie jest też  944 tysiące osób, które kierują się horoskopem w swoim codziennym życiu. To oznacza, że nawet milion z nas może codziennie rano przy wstawaniu kierować się horoskopowymi wskazaniami przy podejmowaniu codziennych decyzji. Dla takich osób powstał ich osobisty doradca miłosny, choć radzimy traktować go jako ciekawostkę i rozrywkę, a nie wyrocznię objawioną. Mowa o LoveBocie.

Kupidyn LoveBot to gadający głosem Iwony horoskop, który może wejść z nami w interakcję poprzez komendy i tryby wbudowane w aplikacji. Jedna z funkcjonalności pozwala mu zadać pytanie, na które z grubsza odpowie tak, lub nie w swoim ezoterycznym stylu. Aplikacja posiada horoskop partnerski, kalkulator miłości, który oblicza dopasowanie, test imion, dat urodzenia i powinowactwa duchowego. Dostępne są także quizy miłosne, cytaty, życzenia i aforyzmy. Aplikacja pozycjonuje się jako trener miłości, który daje nam “najlepsze wskazówki miłosne i lekcje miłości, aby poprawić relację i znaleźć prawdziwą miłość.” Zawiera w sobie też zestaw pomysłów na prezent dla drugiej połówki.

Aplikację oceniło jak do tej pory 3 805 w Google Play, co dało jej ocenę średnio 4,4 gwiazdki, co oznacza, że większość jest zadowolona z jej dogodności. W App Store zebrała tylko 25 głosów, które dały jej 4,3 gwiazdki.

Erotyka?

Coraz częściej mówi się o negatywnym oddziaływaniu telefonów na relacje międzyludzkie, ale wcale nie musi tak być, czemu wyraźnie przyklaskuje aplikacja Dirty Couple Games!

Apka, którą przywołujemy to gra dla par przeznaczone to luźnego spędzenia czasu ze swoim partnerem. Gra pozycjonuje się jako wstępna, ale niekoniecznie służy do świntuszenia. Ma ponad 1000 wyzwań, które odblokowuje się poprzez przejście na konkretne poziomy trudności, których jest cztery. Pierwszy to inicjacja romantyzmu, drugi to coś pikantnego, a reszta to już wiadomo. Gra opiera się na zasadzie prawdy i wyzwania, ale możemy skorzystać z sexy dice, czyli gra w kości dla par z erotycznym wydźwiękiem. Dla niezadowolonych gra pozwala też tworzyć własne wyzwania. 

W Google Play Dirty Couple Game zebrała 64 410 głosów, które dały jej 4,7 gwiazdek, czyli użytkownikom całkiem podoba się oferta wyzwań, które przed nimi stawiają deweloperzy. Ostatnia aktualizacja miała miejsce 16 grudnia 2021 roku, więc nie jest to jeden z zapomnianych przez twórców paździerzy. Niestety nie możemy jej namierzyć na App Store, ale jest jej mnóstwo odpowiedników, jak chociażby Sex Duel: Dirty couple game.

Jak widać aplikacje mogą nam pomóc urozmaicić czas z naszymi ukochanymi, ale ważne by nie stawiać ich na piedestale. W Walentynkach chodzi o Walentynki, czyli skupienie się na drugim człowieku, o czym powinniśmy pamiętać, gdy sięgamy do kieszeni, nie tylko 14 lutego, ale w ogóle. Pamiętajmy, że phubbing nie jest dla nikogo uczuciem przyjemnym.