W sierpniu tego roku BlackBerry podjęło decyzję o sprzedaży firmy. W tym tygodniu doszło do podjęcia pierwszych zdecydowanych kroków w tej kwestii. BlackBerry znalazło bowiem prywatnego inwestora, z którym podjęto wstępne porozumienie w sprawie sprzedaży firmy.
Zobacz także: BlackBerry idzie na sprzedaż – od lidera rynku, do upadłości
BlackBerry ma przejąć firma Fairfax Financial, za cenę 4,7 miliarda dolarów. Dla porównania przypominamy dwie transakcje podobnego kalibru: Microsoft na początku miesiąca kupił dział telefonów Nokii za 7,2 mld dolarów, a w sierpniu 2011 roku Google kupiło Motorolę za 12,5 mld dolarów. Cena za BlackBerry jest więc stosunkowo niska.
Oświadczenie o sprzedaży zostało upublicznione wczoraj. Obydwie firmy zawarły w nim tzw. „due diligence”, z angielskiego „należyta staranność”, czyli BlackBerry zostanie poddane wyczerpującej analizie pod kątem kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej, przed podjęciem właściwych negocjacji. Transakcja ma zostać sfinalizowana 4 listopada. Do tego czasu Blackberry może rozważać inne, korzystniejsze opcje sprzedaży.
Zerwanie transakcji zobowiązuje BlackBerry do zapłaty Fairfax 0,30$ za każdą akcję. Obecnie firma jest w posiadaniu 10% udziałów BlackBerry. To jeden z największych akcjonariuszy firmy.
Przy tej okazji angielska agencja prasowa Reuters opublikowała grafikę, przedstawiającą historię BlackBerry od powstania, aż do „upadku”. Na wykresie znajdziemy kluczowe wydarzenia dla firmy, od samego początku w roku 2003 do dnia 9 sierpnia tego roku. Główny wykres przedstawia wartość akcji BlackBerry w stosunku do upływu czasu. Z łatwością da się zauważyć szczyt formy BlackBerry, który przypadł na rok 2008. Od tego czasu firma miała swoje wzloty i upadki, jednak powoli jej udziały spadały, od połowy roku 2011 utrzymując w zasadzie ciągłą tendencję spadkową.
Źródło:
http://www.forbes.com/sites/afontevecchia/2013/09/23/blackberry-to-go-private-in-4-7b-deal-as-fairfax-bets-on-enterprise-business/
http://www.businessinsider.com/the-rise-and-fall-of-blackberry-in-one-big-graphic-2013-9