Idzie nowe – przyszły rok pod znakiem 64-bitowych procesorów
Chiński producent półprzewodników, firma Allwinner, ogłosiła datę premiery swoich pierwszych, 64-bitowych procesorów przeznaczonych dla urządzeń działających pod kontrolą Androida. Debiut rynkowy tych układów jest przewidziany na koniec tego roku.
Nowe procesory będzie można zobaczyć w październiku w trakcie Electronics Fair, które odbędzie się w Hong Kongu. Na chwilę obecną producent nie chwali się parametrami swojego nowego SoC (System-on-a-Chip). Wiadomo jedynie, że układ zostanie oparty na architekturze ARMv8-A, a w takim wypadku wykorzystane zostaną procesory Cortex-A53 lub Cortex-A57.
Czego można się spodziewać po nowych jednostkach Allwinnera? Przede wszystkim wzrostu wydajności tabletów czy smartfonów, ale nie tylko. Nowe procesory będą wspierać wideo w rozdzielczości 4K, zakodowane przy pomocy kodeka H.265. Położono też nacisk na kwestię energooszczędności. Półprzewodniki chińskiego producenta są wykorzystywane głównie w tańszych urządzeniach, dlatego można się spodziewać, że nowy układ tej firmy przyczyni się do popularyzacji nowego trendu. Chodzi oczywiście o multimedialny standard 4K.
Tablet czy smartfon wyposażony w omawiany procesor będzie mógł nagrywać (przy obecności odpowiedniej kamery) i odtwarzać materiały wideo w rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli. Cztery razy więcej niż w przypadku rozdzielczości fullHD! Oczywiście nie tylko amatorzy mobilnych multimediów skorzystają z nowych, 64-bitowych SoC.
Ruch Allwinnera jest próbą pogoni za konkurencją. Już jakiś czas temu firma MediaTek zaprezentowała 64-bitowe układy, przeznaczone dla urządzeń mobilnych. W lutym poznaliśmy 4-rdzeniowy model MT6732 z obsługą LTE, a na początku tego miesiąca MediaTek zapowiedział wprowadzenie MT6795, będący pierwszym, 8-rdzeniowym układem SoC z obsługą instrukcji 64-bitowych.
Inni producenci także rozumieją, że po erze 32 bitów musi przyjść pora na okres dominacji jednostek 64-bitowych. Proces, który na rynku komputerów osobistych rozpoczął się przeszło dekadę temu, aktualnie dotyka urządzeń mobilnych. Apple już w 2013 roku wykorzystało 64-bitowy procesor. Chodzi oczywiście o układ Apple A7, będący sercem Iphone’a 5S. Urządzenia działające na Androidzie będą musiały poczekać do końca tego roku. Czy warto czekać?
Poszerzenie liczby instrukcji, które może wykonać procesor, jest sporą innowacją. Pozwala przede wszystkim na zaadresowanie ponad 4 GB pamięci operacyjnej. Aktualnie wykorzystywane układy 32-bitowe są w stanie zaadresować maksymalnie 4 GB pamięci RAM, z czego korzysta w zasadzie tylko Samsung Galaxy Note 3. Więcej dostępnej pamięci, to oczywiście sprawniej działający multitasking, możliwość tworzenia piękniejszych gier czy bardziej rozbudowanych aplikacji.
Oczywiście pełne wykorzystanie nowych układów będzie możliwe tylko i wyłącznie w momencie, gdy pojawi się 64-bitowa wersja Androida. Czy taka jest w planach? Okazuje się, że tak. Zaprezentowany w trakcie czerwcowego I/O 2014 Android L, będzie wspierał 64-bitową architekturę ARMv8. Tym samym Google dogoni Apple i otworzy nowy rozdział rozwoju swojego systemu i urządzeń pracujących pod jego kontrolą.
Możemy spodziewać się, że w przyszłym roku rynek zostanie zdominowany przez 64-bitowe smartfony i tablety. Każdy, liczący się producent układów SoC (mowa o Qualcommie, Allwinnerze, MediaTeku i Samsungu) zaprezentował już własny projekt jednostek z podwojoną liczbą instrukcji. W połączeniu z premierą Androida L, możemy być pewni debiutu urządzeń, wyposażonych w 4 GB lub więcej pamięci RAM, zdolnych do wyświetlania czy nagrywania materiałów w imponującej rozdzielczości 4K.
Rozwój technologiczny jest nieunikniony i generalnie przynosi więcej korzyści niż negatywnych skutków. Oczywiście już dziś słychać głosy ludzi, którzy twierdzą, że duża ilość pamięci operacyjnej czy wykorzystanie wysokich rozdzielczości to raczej zagrywka marketingowa, a nie praktyczna i potrzebna innowacja. Najbardziej złośliwi twierdzą, że nawet 8 rdzeni procesora i kilka gigabajtów pamięci nie sprawi, że Android zacznie działać ze sprawnością choćby zbliżoną do iOS czy Windows Phone 8. Czy nowa wersja systemu Google, wsparta coraz lepszą specyfikacją urządzeń, zamknie usta krytykom?
Źródło:
http://www.gsmarena.com/allwinner_announces_its_first_64bit_chipset-news-9126.php
