W ostatnim czasie doszło do dużych zmian własnościowych na polskim rynku handlu elektronicznego. Platforma e-commerce Shoper zawarła umowę z systemem Shoplo i kupiła 100 procent udziałów spółki Shoplo za 17,49 milionów złotych.
Shoper to gotowe oprogramowanie do obsługi sklepów internetowych, który obsługuje cały proces zakupowy – od przyjęcia zamówienia, przez jego wysyłkę, aż do etapu końcowego, czyli rozliczania księgowo-magazynowego. Oprócz tego platforma zajmuje się dostarczaniem narzędzi do promocji sklepów internetowych, zawiera opcje personalizacji oraz zapewnia bezpieczeństwo danych. Historia Shopera sięga 2005 roku, kiedy to Krzysztof Krawczyk i Rafał Krawczyk zdecydowali się na rozpoczęcie sprzedaży oprogramowania do prowadzenia sklepów internetowych innym firmom. W początkowej fazie działalności system był tak zwaną wersją pudełkową oprogramowania z możliwością wprowadzenia modyfikacji.
Taki model sprawił zarządzającym wiele kłopotów, bowiem obsługiwanie automatycznej aktualizacji sklepów, w których wprowadzano także indywidualne zmiany było ciężkie do wykonania. Pięć lat po uruchomieniu Shopera – w 2010 roku opublikowano wersję 5.0 witryny Shoper, która została przygotowana w oparciu o model SaaS, czyli Software as a Service. Od 2020 roku platforma oferuje między innymi panel administracyjny w technologii RWD, wewnętrzny system płatności oraz posiada integrację z Facebookiem, Allegro, Ceneo, kurierami i katalogiem gotowych szablonów graficznych.
Shoplo jest trzecim pod względem popularności oprogramowaniem do obsługiwania sklepów internetowych działającym w modelu SaaS, który obsługuje małych i średnich przedsiębiorców na polskim rynku handlu elektronicznego. Na platformie Shoplo działa około 4 700 sklepów, w większości są to przedsiębiorstwa z kategorii ubrania, dzieci i hobby. Szacunkowe przychody Shoplo w ubiegłym roku wyniosły 6,7 miliona złotych, natomiast w pierwszym półroczu tego roku wyniosły 4 miliony złotych, a szacunkowa wartość sprzedanych produktów wyniosła odpowiednio 537 i 364 milionów złotych.
Idealna transakcja biznesowa?
W komunikacie giełdowym można wyczytać, że na podstawie zawartej umowy spółka nabyła 1 766 udziałów w Shoplo, o wartości 50 złotych, co stanowiło 100% kapitału zakładowego. Cena udziałów w Shoplo wyniosła 17 490 000 złotych, ale opłacono tylko 80% tej sumy, ponieważ pozostałe 20% ceny zostało wstrzymane na zabezpieczenie ewentualnych roszczeń spółki. Pozostała część pieniędzy będzie płacona w pierwszą i drugą rocznicę transakcji.
Zgodnie z umową Shoper przejął także wszystkich klientów, umowy i partnerstwa biznesowe, a także zyskał prawo i domeny internetowe Shoplo. Shoper posiada ustrukturyzowaną kadrę i gromadzi w sobie wielu specjalistów z zakresu handlu elektronicznego oraz ma na wyposażeniu nowoczesne produkty cyfrowe, dlatego też nie przejął technologii oraz pracowników, ponieważ w biznesowego punktu widzenia byłoby to nieopłacalne.
Prezes oprogramowania Shoper, Marcin Kuśmierz w doniesieniach medialnych podawał, że dzięki tej inwestycji, zwiększą oni udział w rynku sklepów internetowych i powiększą oni grono klientów o blisko 5 tysięcy firm prowadzących handel internetowy. Prezes dodał także, że spodziewa się licznych synergii wynikających z tej transakcji, ponieważ Shoper i Shoplo docierał swoimi rozwiązaniami na ten sam fragment rynku i prowadziły względem siebie działalność konkurencyjną. Zmiany własnościowe spotykały się z niezadowoleniem ze strony części właścicieli witryn sklepów internetowych.
Akcje Shoper SA rosną o ponad 8% po przejęciu Shoplo
Pierwsza sesja handlowa akcji Shoper na warszawskiej giełdzie otworzyła się po cenie 54 złotych za akcję, w niedługim okresie czasu akcje podskoczyły do 66,50 złotych. Kolejna hossa na giełdzie została zanotowana w momencie, gdy opublikowano wyniki finansowe spółki za pierwsze półrocze 2021. Obecnie akcje Shopera na warszawskiej giełdzie wynoszą 65,60 złotych (stan na 13.09.2021, godzina 01:01).
Niekorzystna transakcja biznesowa? Klienci zabierają głos
Niektórzy użytkownicy, którzy byli obsługiwani przez platformę Shoplo, wyrazili swoje obawy z przejęcia przez Shoper na internetowych blogach oraz na branżowych grupach na Facebooku. Piszą tam m.in., że ich strona wygląda inaczej niż poprzednia, pytają o opłaty na nowej platformie oraz dlaczego ich sklep został przejęty przez inną firmę.
Jak zapewnia Shoper, wychodząc im naprzeciw zespół specjalistów odpowiedzialnych za przenoszenie sklepów powiększony został niemal dwukrotnie, a proces migracji na nowe oprogramowanie podzielono na dwa etapy – przenosiny testowe i przenosiny finalne. Dzięki przenosinom testowym każdy właściciel może sprawdzić, jak wyglądać będzie jego sklep na nowej platformie i ewentualnie skonfigurować jego wygląd jeszcze przed finalnymi przenosinami. Jeżeli coś wymaga dodatkowej konfiguracji lub poprawy, do dyspozycji właścicieli sklepów Shoplo jest dedykowany dział obsługi klienta, który pracuje nad obsługą migracji.
Wszystkie sklepy mają zostać przeniesione na platformę Shoper najpóźniej do końca października – a to dlatego, że po tym terminie technologia Shoplo przestanie być utrzymywana. Shoper zapewnia, że chce umożliwić sklepom Shoplo sprawne przenosiny na nową platformę i by mogły one pracować nieprzerwanie. W tym celu sklepom Shoplo został udostępniony specjalny migrator, dzięki któremu mogą przenosić się już testowo na Shoper i sprawdzać, jak działa nowa platforma.
Na pytania o opłaty, Shoper odpowiada, że sklepy Shoplo zostają przenoszone na ich odpowiedniki abonamentowe Shoper w tej samej cenie. Cena dotychczasowego abonamentu nie ulega więc zmianie, nie zmieniają się także aktualne warunki płatności, z których korzystają sklepy Shoplo.
Jedna z właścicielek sklepu wskazała, że migracja danych była niepełna i sama musi dokonać pewnych transformacji w swojej witrynie. Ale jak zapewnia Shoper, przenosiny zostały tak przygotowane, by zdecydowana większość danych została automatycznie przeniesiona do nowego sklepu. Oprogramowania Shoplo i Shoper różnią się jednak od siebie, dlatego niektóre dane wymagają ręcznej konfiguracji.
Kolejnym aspektem, który budzi pytania wśród klientów są szaty graficzne oferowane przez Shopera. Według niezadowolonych przedsiębiorców nie są one responsywne, a ich design przypomina te, które pamiętamy sprzed 15 lat. Shoper zapewnia jednak, że w swojej ofercie ma w pełni responsywne szablony graficzne, a dodatkowo dla klientów Shoplo przygotowane nowe skórki, zbliżone do tych najpopularniejszych w Shoplo. Każdy z klientów migrowanych ma możliwość bezpłatnego wyboru nie tylko nowych szablonów, ale i tych, które są dostępne w sklepie Shoper ze skórkami.
Jak wskazują klienci, zmiana oprogramowania sklepu internetowego wiąże się z ich obawami o przeniesienie danych czy wyglądu strony. Nie brakuje jednak opinii bardzo zadowolonych klientów. Na blogu Shopera możemy przeczytać opinie tych, którzy migrację mają już za sobą.
„Migracja była bardzo pomocna. Kontakt też jest świetny. Dzwonicie do nas codziennie, dopytujecie, czy wszystko jest OK. Naprawdę bardzo się staracie”.
„Propozycje Shopera odnośnie szablonów sklepu są bardzo fajne”.
„Wszystkie niezbędne informacje – jak ją przeprowadzić to krok po kroku – były dla nas dostępne. Nie miałyśmy więc problemu z migracją, wszystkie informacje były dla nas wystarczające”.
Być może niezadowoleni klienci zmienią zdanie, kiedy pomyślnie i bezproblemowo przejdą migrację. Czas pokaże.
