Przyzwyczailiśmy się, że system Android jest obecny w naszych smartfonach i tabletach. Dzięki niemu nasze urządzenia nabrały innego wymiaru, nie są tylko kawałkiem plastiku i metalu, ale „żyją” i z nami współdziałają. Możliwe było i jest ich synchronizowanie i jeszcze większe usprawnianie wykonywanych przez nas czynności. Taki ekosystem znamy, ale uwaga, szykują się zmiany.
Rynek nowych technologii ciągle nabiera tempa. Powstają nowe kategorie potrzeb, którym firmy chcą sprostać. Wszystko ma być przecież łatwe w obsłudze, przyjemne i mobilne. Skoro tak dobrze znany nam jest ekosystem panujący między urządzeniami firmy Apple, to dlaczego ma go nie być a ramach Androida?
Niespodzianka numer 1
Jako kobieta uważnie przyglądam się temu, co pomaga mi w codziennych obowiązkach, usprawnia zakupy, dojazd do firmy i tym podobne rzeczy. Dlatego, kiedy usłyszałam o kompatybilnej lodówce – zwariowałam. Lodówka T9000 firmy Samsung jest urządzeniem, które jest obsługiwane przez system operacyjny Android Jelly Bean 4.1. Ponadto, została wyposażona w ekran dotykowy mający 10,1 cala. System systemem, ale co taka lodówka miałaby robić? Otóż, może zastąpić niechętnego do gotowania mężczyznę i stanowić świetną pomoc w kulinarnych wariacjach. Dzięki tej lodówce możemy przeglądać przepisy, mało tego – lodówka może nam je dyktować, ponieważ posiada wbudowany syntezator mowy. Aby to wszystko sprawnie działało, sprzęt ten ma dostęp do WiFi, zatem w trakcie gotowania można przeglądać pocztę czy serwisy informacyjne. Na tym jednak nie koniec. Jeśli posiadamy tablet z systemem operacyjnym Android, to możliwe jest sprawdzenie posiadanych przez nas produktów w lodówce oraz łatwo możemy odpowiedzieć na pytanie: co musimy kupić, by zrobić dzisiaj obiad.
Kolejne pomysły
Pralka i kuchenka mikrofalowa. Czy to jest możliwe, aby nawet takie urządzenia działały zgodnie z naszą wolą? Okazuje się, że tak. Firma Touch Revolution, wykorzystała system Androida do stworzenia nowoczesnej pralki i kuchenki mikrofalowej. Z podobnym pomysłem wystartowała firma Samsung, wypuszczając pralkę Arno WF12F9E6P4W. Co w niej jest zaskakującego? To, że możemy włączyć pranie nie będąc w domu, wystarczy użyć naszego smartfona czy tabletu. Pralka posiada system Smart Control, dzięki czemu mamy wgląd do naszego prania, a gdy wszystko już będzie gotowe – dostaniemy powiadomienie. Przyznam, że ta opcja jest wyjątkowo wygodna, ponieważ z doświadczenia wiem, że sprawdzanie co jakiś czas, czy pralka zakończyła już swoją pracę, jest dość denerwujące. Skoro mówimy ekosystemie to wspomnijmy też o ekologii. Pralka mieści 12 kg prania, ale jeśli nie potrafimy tyle uzbierać – nie musimy się martwić tym, że urządzenie będzie zużywało dużo wody. Pralka posiada funkcję Smart Load Sensing, która sprawdza ciężar naszych ubrań i wykorzystuje tylko niezbędną ilość wody i energii. Cena 4000 zł.
Sprzątanie
Wymieniając te wszystkie urządzenia, trzeba wspomnieć także o pomysłach firmy LG, a konkretnie o inteligentnym odkurzaczu HOM-BOT SQARE. Według danych zamieszczonych w dziale nowych technologii w Interia.pl, urządzenie to może być obsługiwane poprzez smartfona i połączenie z WiFi. Właściciel takiego sprzętu może zaplanować jego pracę. Ponadto odkurzacz posiada kamerę, czujniki ultradźwiękowe i podczerwień. Dzięki tym technologiom odkurzacz sprawnie omija schody, uskoki i meble. Trzeba przyznać firmie LG, że pomysł na taki odkurzacz jest bardzo innowacyjny. Mam tylko jedną wątpliwość, mianowicie, w jakim kierunku to wszystko zmierza? Czy nie staniemy się bezradni i zdezorientowani, kiedy nasze urządzenie przestanie działać?
Poza domem
Na rynku pojawiło się coś dla fanów sportów zimowych. Otóż, firma Recon Instruments stworzyła gogle narciarskie, które działają dzięki systemowi Android. Przykładowy narciarz, który posiada takie gogle otrzymuje informacje typu: szybkość jego jazdy, przebyta odległość. Wszystkie te dane wyświetlają się na przedniej szybce. Poza tym ten „gadżet” zawiera w sobie GPS i termometr. Jedno jest pewne – narciarz na pewno się nie zgubi na trasie, ale pozostaje kwestia bezpieczeństwa…
Kolejnym odkryciem są słuchawki Admiral Touch firmy NOX. Tak, nawet słuchawki mogą działać w ekosystemie Androida. Jak to zrobiono? W jednym z nauszników pojawił się dotykowy wyświetlacz LCD. Sam wyświetlacz byłby jednak bezużyteczny, gdyby nie było czegoś, co już dobrze znamy – WiFi oraz Bluetooth. Dzięki łączności z Internetem możemy pobrać dowolne aplikacje dla systemu Android. Jeśli chodzi o jakość dźwięku – zastosowano Dolby Digital Surround Sound. Firma pomyślała także o zwolennikach gier, ponieważ Admiral Touch jest kompatybilny z konsolami np. Xbox 360.
Źródła:
http://pclab.pl
http://rtvagd.wp.pl
http://nt.interia.pl
http://technologie.gazeta.pl
http://samsungmedia.pl
Zdjęcie:
mrgarry © Więcej zdjęć na Fotolia.pl