
Android vs. iOS – nie taki Android straszny, jak go malują
Na początku września poruszyliśmy tematykę odwiecznego, mobilnego konfliktu Android vs. iPhone. Wówczas skupiliśmy się na problemie, dlaczego wiele aplikacji dostępnych dla platrofmy iOS, nie istnieje w wersji dla Androida. O ile w Polsce Android zdaje się rządzić, o tyle wielu amerykańskich czy zachodnioeuropejskich użytkowników zdaje się nie mieć do końca zaufania do tej platformy. W swoim najnowszym raporcie Business Insider udowadnia, że uprzedzenia te są niesłuszne.
O ile nie ma raczej problemu ze znalezieniem rzeszy użytkowników pałających sympatią do Androida (do końca roku ich liczba na świecie ma sięgnąć 1.2 miliarda), o tyle często można spotkać ludzi pracujących w branży mobilnej narzekających na ten system. Marketerzy narzekają na słaby potencjał reklamowy, developerzy na dużą fragmentację systemu… Business Insider udowadnia, że wcale tak nie jest. Oczywiście iPhone’y i iPady w skali roku generują więcej zysku, niż urządzenia z Androidem, ale system z zielonym ludkiem ma wiele swoich atutów i mocnych stron. Sfragmentowany, pełen błędów i „niskopółkowy” – to najczęstsze zarzuty stawiane Androidowi. Poniżej przedstawiamy argumenty demistyfikujące te zarzuty.
- Modele biznesowe ignorujące Androida, same sobie szkodzą. Branżowcy mogą mieć dużo do zarzucenia Androidowi, ale koniec końców to użytkownicy mają decydujący głos. Liczba użytkowników Androida na całym świecie jest co najmniej dwa razy większa, niż liczba użytkowników iOS. Liczbę osób korzystających z Androida można porównać do liczby osób korzystających z Facebooka czy Windowsa. Całkiem dużo, prawda?
- Android rozwija się szybciej pod kątem generowania ruchu w m-commerce. W drugim kwartale 2014 roku, ruch generowany przez reklamy w systemie Android przewyższył udziały iPhone’ów i iPadów. O ile rzeczywiste dochody urządzeń z iOS są ciągle wyższe, o tyle Android dwa razy szybciej generuje ruch, który finalnie może przełożyć się na czysty dochód.
- Android jest coraz bardziej doceniany jako system o potencjale reklamowym. Z roku na rok liczba komercyjnych zleceń na Androida wzrasta o 26%. W Stanach Zjednoczonych 1/5 zleceń z zakresu e-commerce zlecana jest właśnie na tą platformę.
- Problem androidowskiej fragmentacji jest znacząco wyolbrzymiony. Ciągle mówi się o mnogości wersji systemu Androida, co ma utrudniać pracę developerom, podczas gdy w rzeczywistości aż 80% urządzeń z Androidem na całym świecie działa w oparciu o najnowszą lub przedostatnią wersję systemu. W Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi aż 90%.
- Google wykazuje coraz większą dbałość o jakość aplikacji dostępnych w Google Play. Apple’owski App Store od zawsze wydawał się bardziej uporządkowany i „prestiżowy”, jednak Google coraz bardziej dąży do tego, aby znacząco ograniczyć odsetek beznadziejnych i spamowych aplikacji w swoim sklepie. Tymczasem sam sklep Google Play zarabia coraz więcej – w skali roku podwoił swój dochód (dane z 1. kwartału 2014). To szybsze tempo wzrostu, niż w przypadku App Store. Według niektórych prognoz, Google Play w ciągu najbliższych 5 lat może przegonić App Store pod kątem przynoszonego dochodu.
- Google walczy również z zasobożernymi aplikacjami i nakładkami systemowymi, dostarczanymi do Google Play przez współpracujące z nimi firmy, przede wszystkim przez producentów smartfonów oraz operatorów telefonii komórkowej. Google kładzie jednak coraz większy nacisk na współpracujące z nimi firmy, aby nie „zaśmiecały” one smartfonów swoimi nakładkami i zbędnymi aplikacjami, a pozostawały wierne klasycznemu zestawowi aplikacji od Google. Przynosi to efekty, ponieważ w drugim kwartale 2014 roku 65% wyprodukowanych telefonów z Androidem posiadało preferowaną przez Google wersję Androida, bez zbędnych dodatków. Widać tutaj poprawę w stosunku do ubiegłego roku (o 3 punkty procentowe).
Google na pewno zasługuje na pochwałę za nieustające prace nad doskonaleniem systemu oraz samego sklepu Google Play. Pod kątem prestiżu oraz ekskluzywności Android pewnie będzie potrzebował jeszcze sporo czasu, aby wyjść z cienia Apple. Nie zmienia to jednak faktu, iż pomimo mniejszego prestiżu, Android zyskał rzeszę wiernych mu użytkowników i współpracujących firm, a rosnące z roku na rok statystyki wróżą systemowi jeszcze większe sukcesy. Tym bardziej, że najnowszy iPhone 6 nie spotkał się z aż tak dużym entuzjazmem, jakiego można by się spodziewać.
Źródło:
http://www.businessinsider.com/android-e-commerce-and-market-numbers-2014-10