Dziś, w ramach cyklu „3 pytania do prelegenta” publikujemy wywiad z Moniką Mikowską – autorka bloga jestem.mobi i współwłaścicielką agencji marketingu mobilnego – mobee.dick. Zapraszamy do lektury.
Grzegorz Kozubowski: Co Twoim zdaniem było najważniejszym trendem w mobilnych technologiach w roku 2013?
Monika Mikowska: Z punktu widzenia mojej pracy jednym z ważniejszych wydarzeń tego roku było na pewno pojawienie się systemu iOS7 ze wszystkimi jego wadami, ale przede wszystkim zaletami, które trendy wyznaczają. Co by nie mówić o telefonach Apple, nawet mając na uwadze fakt, że w różnego typu klasyfikacjach przegrywają z Samsungami Galaxy, to jednak niezmiennie ich pomysły na udoskonalenie mobilnego systemu operacyjnego są najlepszym drogowskazem dla marketingowców i największą inspiracją dla innych producentów telefonów. Wraz z aktualizacją iOS do wersji 7-mej i wypuszczenia na rynek iPhone’a 5S naszą wyobraźnię rozgrzewają zatem flat design, iBeacon indoor mapping i Touch ID.
I nawet jeśli coś było już wcześniej, to tradycyjnie Apple zrobiło to lepiej. Od 2007 roku, każdego roku poczynania Apple zapisują się na osi czasu tych wyznaczających trendy.
Jaka technologia mobilna będzie wiodła prym w 2014?
Mobile sync i Beacons. Pierwsze realizacje z ich wykorzystaniem mieliśmy już w 2013 roku, ale bardziej nastawione były na eksperymentowanie z nowymi możliwościami i prawdziwie angażujących akcji należy spodziewać się dopiero w tym roku.
Beacons może odegrać dużą rolę jako gwóźdź do trumny NFC. Po pierwsze dlatego, że wygrywa ze względu na zasięg – urządzenia mogą się komunikować ze sobą w odległości nie tylko kilku cm, a kilkudziesięciu, po drugie – jest obecne na większej liczbie smartfonów (wszystkich, które wspierają bluetooth 4.0) i wreszcie po trzecie – oferuje więcej możliwości wykorzystania, zarówno w marketingu mobilnym, jak i płatnościach mobilnych.
Z kolei mobile sync (to nie nazwa nowej technologii, ale typ projektów, które powstają dzięki łączeniu HTML5, WebSockets i CSS3) oferuje unikalne doświadczenia poprzez synchronizowanie dwóch urządzeń w czasie rzeczywistym (np. laptopa i telefonu lub telewizora i telefonu). Na swoich urządzeniach widzisz różne treści, komplementarne ze sobą. O genialnej realizacji tego typu pisałam na jestem.mobi. Jeśli kogoś interesuje ten temat, zachęcam do zapoznania się ze stroną promocyjną oprogramowania Norton Mobile Security, uświadamiającą zagrożenia związane z potencjalną utratą kontroli nad danymi, które mamy na naszych telefonach, www.enjoyyourprivacy.com.
Na koniec powiedz nam jeszcze o czym będzie Twoje wystąpienie podczas Mobile Trends Conference 2014?
Zacznę od zabrania słuchaczy w niebieskie przestworza. Polecimy ekskluzywnym, mega designerskim samolotem i przekonamy się, ile warci są designerzy bez inżynierów. Następnie przejrzymy kilka aplikacji pogodowych i ocenimy która z nich jest najładniejsza. Najładniejsza nie znaczy najlepsza. Następnie do mojej zasady 3P dorzucę nową zasadę 3C. Co kryje się pod trzema słowami zaczynającymi się na literę C – zapraszam do posłuchania na konferencji 🙂 Obiecuję, że zdradzę kilka wartościowych wskazówek, jak projektować interfejsy rozwiązań mobilnych.
Monika Mikowska
Współwłaścicielka studia projektowego mobee dick. Współpracowała m.in. z NIVEA Polska, Orange, Play, Meritum Bank, BZ WBK, Raiffeisen Bank Polska, Wp.pl, Pkt.pl, Nexto.pl, Answear.com, Mars, TUI, PKP. Orędowniczka idei 3P – Pięknych, Prostych i Praktycznych rozwiązań mobilnych. Autorka kilku publikacji branżowych, np. „Raport użyteczności mobilnych aplikacji bankowych”, „Marketing mobilny w Polsce 2012/2013”, czy „Mobile Commerce w Polsce 2013”. Prelegentka na konferencjach poświęconych tematyce rozwiązań mobilnych, szkoleniowiec, wykładowca na SGH w Warszawie i AGH w Krakowie. Autorka bloga jestem.mobi, na którym popularyzuje wiedzę o mobilności. Absolwentka poznańskiej Akademii Ekonomicznej. Monika specjalizuje się w zagadnieniach użyteczności aplikacji i stron mobilnych oraz strategiach obecności w kanałach mobilnych.