
Współcześnie zdarza się, że po jednej stronie smartfona znajduje się twórca wideo, a po drugiej stronie jego widz, oglądający filmy w aplikacji mobilnej (szczególnie w dobie live video). Jednocześnie wiele kanałów w serwisie YouTube profesjonalizuje się, korzystając z zaawansowanego sprzętu w postaci aparatów i mikrofonów. Producenci smartfonów przekonują natomiast, że ich urządzenia wciąż spełniają się świetnie w roli kamery. W wideo liczy się przecież nie tyle forma co treść. Serwis WeAreTop10 stworzył infografikę ze wskazówkami dotyczącymi tego, jak z sukcesem zabrać się i za jedno i za drugie.
Ktoś kto jeszcze dzisiaj, wykazując się pasją i pomysłem, zabierze się za publikację wideo na Youtube, nie będzie potrzebował wielu wskazówek. Najprostszy przepis na „kanał” wydaje się przecież banalnie prosty – wystarczy wspomniany smartfon z aparatem i Internet (ewentualnie program do montażu). Infografika WeAreTop10 ma pomóc natomiast wszystkim tym, którzy są zainteresowani budową bardziej profesjonalnego medium publikacji na YT.
Oprócz raczej oczywistych już porad, znalazły się na niej także wskazówki techniczne i dotyczące „brandingu”, informacje na temat sposobów monetyzacji pracy, a także zestawienie najpopularniejszych kanałów YouTube (pod względem liczby subskrypcji).
Kanał na YT to projekt, który wymaga odpowiedzi na 6 pytań
Na początek przygody z wideo na YouTube, twórcy infografiki radzą postawić przed sobą sześć pytań:
- Do kogo kierujemy nasz kanał YT (dużej czy niszowej widowni)?
- Jaką zawartość będziemy publikować na kanale?
- Czy nasz pomysł na kanał jest jest nowy, czy ktoś robi już coś podobnego?
- Dlaczego chcemy otworzyć kanał YT, czy np. z pasji do jakiejś tematyki?
- Jaki jest cel kanału, gdzie ma on nas doprowadzić?
- Jak udoskonalać kanał i materiały z biegiem czasu?
Przy samej tylko chęci założenia kanału YouTube, ale braku pomysłu na jego tematykę, można postawić się na którąś z najbardziej popularnych kategorii w serwisie takich jak: Muzyka, Gry, Materiały dla dzieci, Ludzie i osobowości, komedia, piękno, technologie i „dziwne”, eksperymenty (często związane z chemią lub fizyką).
Nie da się zapomnieć o odpowiednim „brandingu”
Równie ważny jest wybór chwytliwej, krótkiej, nieskomplikowanej nazwy kanału Youtube, tak by zapadała w pamięć jako marka (czasem wystarczy imię i nazwisko twórcy np. Włodek Markowicz albo oryginalny pseudonim np. PewDiePie, a kiedy indziej sprawdzi się nazwa „mówiąca” np. 5 sposobów na…). Internetowa promocja takiej marki powinna skupiać się na mediach społecznościowych. Dlatego oprócz kanału YouTube warto pielęgnować profile o tej samej nazwie, szczególnie na Facebooku, ale też na Instagramie, Snapchacie i Twitterze (a nawet na LinkedIn). W niektórych przypadkach wskazane jest także stworzenie własnej domeny internetowej (np. http://sfilmowani.tv). W Internecie równie ważna jest też identyfikacja wizualna, czyli proste logo graficzne, specyficzna kolorystyka i „zdjęcie profilowe”.
Bez odpowiedniego sprzętu ani rusz?
W części technicznej infografiki jej autorzy przekonują, że dzisiaj kariera na YouTube nie może obyć się bez inwestycji w profesjonalny sprzęt w postaci lustrzanek (np. Canon 80D), aparatów kompaktowych (np. Sony RX100 IV), bezlusterkowców (np. Sony Alpha 7R II) albo kamer w rodzaju GoPro Hero 4 (na infografice omówiono też trzy standardowe obiektywy do aparatów). Zdaje się jednak, że w praktyce (jeśli tylko nie stawiamy na piękne wizualia), równie dobrze może sprawdzić się smartfon z dobrym aparatem. Byleby tylko widz mógł oglądać wideo w rozdzielczości co najmniej 720p i z dobrze słyszalnym dźwiękiem. W przypadku naprawdę profesjonalnych materiałów przydadzą się także mikrofon kierunkowy (np. od popularnej firmy Rode), Soft Box lub parasolka fotograficzna (rozpraszającye światło i „likwidujące” cienie) oraz statyw.
Wstrzelanie się w trendy i „clickbaity” – nielubiane choć sprawdzone sposoby na zdobycie widowni
Pozostałe wskazówki z infografiki to kluczowe kwestie związane z pozyskiwaniem widowni, czyli słowa kluczowe (warto sprawdzać czego widzowie szukają w danym czasie w sieci, co jest popularne i wpasować się w te trendy, choć to praktyka często krytykowana w środowisku YouTube’a) oraz chwytliwe, ale niemylące tytuły (powodzeniem cieszą się także wszelkiego typu współprace między większymi i mniejszymi kanałami YouTube).
Reklamy, patronat, gadżety – to tylko niektóre z możliwości monetyzacji
Skoro YouTube stał się już nie tylko platformą dla twórców-hobbystów, warto przyjrzeć się dostępnym na nim sposobów monetyzacji pracy. Na infografice wymieniono:
- programy partnerskie YouTube (oparte na reklamach),
- sponsorowanie poprzez reklamy,
- umowy ze sprzedawcami,
- sprzedaż ubrań (a także innych gadżetów np. kubków),
- partnerskie promowanie produktów (np. nowego modelu smartfona)
- finansowanie fanowskie (np. poprzez serwis patronite.pl)
- pisanie książek (kontrowersyjna, ale popularna praktyka – YouTuber wydający książkę o tematyce, którą się zajmuje na kanale, ale i nie tylko).
Materiały wideo zamieszczane na YouTube można sprzedawać także bezpośrednio w modelu VOD (umożliwia to np. serwis http://myvod.io/). Oczywiście nie każda z tych dróg musi okazać się zawsze odpowiednia. Będzie zależeć to od m.in. charakteru kanału i jego widowni.
Apropos widowni, z racji na interaktywność Internetu oraz kontakt między twórcami a odbiorcami, czasem wskazane może okazać się mobilizowanie i „zrzeszanie” stałych odbiorców i fanów wokół kanału (np. w grupach Facebookowych, poprzez nadawanie im specyficznych nazw). To jednak kolejna dosyć kontrowersyjna praktyka, szczególnie kiedy nie jest podejmowana w miarę spontanicznie (warto z tym uważać, by nie tworzyć wrażenia sztucznego kreowania „internetowej rodziny”).
Przepisu na sukces nie ma, ale są sprawdzone porady
Kolejne rady z infografiki WeAreTop10 również mogą okazać się skuteczne, ale nie muszą. Przykładowo zwykle rzeczywiście warto wykazać się planowaniem do przodu kolejnych materiałów, trzymać się raz obranego stylu (np. www.youtube.com/user/communitychannel) i regularności dodawania filmów (brak regularności może wiązać się akurat z utratą subskrybentów). Porzucenie tych wskazówek nie musi oznaczać jednak porażki, a ich kurczowe trzymanie się – sukcesu. Naprawdę wartościową radą wydaje się ta ostatnia – „uczęszczaj na konferencje” i wydarzenia branżowe. Dlaczego? Pozwoli to na poznanie innych znaczących postaci świata YouTube i marek (co rodzi możliwość współpracy, a także rozreklamowanie własnej marki w realnym świecie).
Źródło:
wearetop10.com