Firma Elona Muska za grupę docelową postawiła sobie ludzi nie mających obecnie dostępu do sieci. Poza tym chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom użytkowników wolniejszych łączy internetowych, gwarantując im dostęp do sieci szerokopasmowej.
W raporcie „Digital 2021” czytamy, że na przełomie 2020 i 2021 roku liczba ludzi na całym świecie wyniosła 7,83 miliarda, a więcej niż połowa, czyli 5,22 miliarda, to użytkownicy telefonów komórkowych. Z internetu korzysta już znacznie mniej osób, bo ponad cztery i pół miliardów, czyli niespełna 60% światowej populacji.
Dane te stanowią szerokie pole do popisu dla firm telekomunikacyjnych, co wykorzystać chce Elon Musk.
Niejednokrotnie wpatrujemy się w gwiazdy podziwiając wspaniałe układy nocnych konstelacji. Uwagę obserwatorów zazwyczaj zwraca też nowe zjawisko. Jest nim sieć krążących satelit mylona z gwiazdami i meteorami, czyli Starlink. Komputerswiat.pl pisał w czerwcu o SpaceX, które dostarczyło już 100 tys. terminali internetowych dla odbiorców z 14 krajów, a konstelacja satelit wynosi już blisko 1,8 tys. sztuk. W podobnym czasie, na łamach serwisu forsal.pl mogliśmy przeczytać, że firma Elona ogłosiła, iż do sierpnia satelity Starlink miały zapewnić szerokie pasmo internetu na całym globie, nie wliczając w to obszarów polarnych. Obszary okołobiegunowe Musk planuje zaktywizować międzystaleitarnym łączem laserowym, dzięki przyszłorocznej inwestycji. Na razie, SpaceX chce dostarczyć szerokopasmowy internet do 5 proc. światowej populacji w miejscach, gdzie tradycyjne sieci, czyli kablowe i bezprzewodowe, nie mogą sprawnie funkcjonować.
Problemy z łączem, prawem czy pieniędzmi?
Jak możemy się domyślać, tak wielka inwestycja nie może obejść się bez wielowątkowych zagadnień, określanych jako problematyczne. Oczywiście mieszkańcy Stanów Zjednoczonych Ameryki i Kanady mogą bez obaw korzystać z sieci, lecz dla wielu wiejskich obywateli świata koszt ten może okazać się za drogi. Zatem nadal spora ich ilość będzie odciętych od sieci, ponieważ 99 dolarów miesięcznie stanowić może spore wyzwanie finansowe. Warto też przed opłaceniem internetu zaopatrzyć się w antenę i router, których koszt może wynosić nawet 499$ (computerworld.pl). Oznacza to, że władze SpaceX będą musiały obniżyć koszty, a według samych słów Muska, firma może na sam ten projekt przeznaczyć do 10 mld dolarów, a w przyszłości potrzebować będzie nawet trzy razy większej ilości pieniędzy do aktywizacji satelit laserowych.
Poza dużymi nakładami pieniężnymi potrzebnymi do realizacji całego projektu firma Muska może mierzyć się z chyba o wiele poważniejszym aspektem działalności, czyli skalą. Otóż, jak słusznie zauważył serwis wprost.pl, tak szerokie działanie wymaga dostosowania się do prawa i administracji w poszczególnych krajach. W tak szerokim ujęciu, w końcu mówimy tu o zasięgu globalnym, samo otrzymanie koncesji i zezwolenia na dostarczanie usług internetowych wcale nie musi być tak oczywiste dla amerykańskiej spółki.
Starlink już w Polsce!
Co prawda, firma Elona została już zarejestrowana w maju br. pod nazwą Starlink Poland Sp. z o.o. Businessinsider.com.pl oznajmił, że wpis do KRS nastąpił dopiero 11 maja 2021 r. Siedziba firmy znajduje się w Warszawie przy ul. Ludwika Waryńskiego 3A. W zarządzie spółki wymieniono tylko jedną osobę, współpracowniczkę Elona – Lauren Ashley Dreyer, a głównym obszarem działania firmy oznaczono działalność telekomunikacyjną i sprzedaż detaliczną, związaną z przedmiotem telekomunikacji satelitarnej. Spółka stanęła też przed wyzwaniem uzyskania nadawanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej zgody dystrybuowania łącza.Najwidoczniej firma pomyślnie przeszła już przez urzędowe maglowanie papierologiczne, gdyż w Polsce mamy już możliwość korzystania z usług Starlink.
„Użytkownicy mogą spodziewać się, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy prędkość transmisji danych będzie się wahać od 50 Mb/s do 150 Mb/s, gdy będziemy ulepszać system Starlink. Będą też krótkie okresy braku łączności. Gdy wystrzelimy więcej satelitów, zainstalujemy więcej stacji naziemnych i ulepszymy nasze oprogramowanie sieciowe, prędkość transmisji danych, opóźnienia i czas pracy ulegną znacznej poprawie” – widnieje w komunikacie od firmy.
Bankier.pl wskazuje, że miesięczna kwota abonamentu to cena ok. 450 zł, a jednorazowa instalacja sprzętu może wynieść 2545 zł.
Jeśli interesuje Cię sprawdzenie usługi w Polsce można tego dokonać już na oficjalnej polskiej wersji strony starlink.com
Autor: Bartłomiej Drążkiewicz