Tablety zyskują coraz więcej zwolenników. Stanowią one jedną z najszybciej rozwijających się technologii, a liczba sprzedanych urządzeń z Androidem przerosła sprzedaż iPadów. Okazuje się jednak, że mimo prężnego rozwoju, wcale nie dojdzie do tabletowej rewolucji. Według raportu International Data Corporation (IDC), w kwestii tabletów czeka nas raczej powolna ewolucja.
W roku 2013 sprzedano ponad 195 milionów tabletów. W tym roku sprzedaż tabletów oraz hybryd 2w1 ma wynieść 233.1 milionów urządzeń, według prognoz IDC. Te szacunki bazują na obserwacji sprzedaży tabletów w drugim kwartale tego roku – po pierwszym zapowiadało się, iż wynik ten będzie wyższy. Statystyki może znacznie podnieść przedświąteczna grudniowa sprzedaż tabletów, jednak nadal nie będzie to zbyt duży wzrost. Według nowych prognoz czeka nas średnio 6,5-procentowy roczny wzrost sprzedaży tabletów, co stanowi prawie o połowę mniej, niż wstępnie przewidywany 12.1-procentowy wzrost.
Światowe statystyki to nadal tylko szacunkowa, średnia liczba sprzedanych urządzeń. Jak twierdzi szef tabletowego działu IDC, w tym roku rynki rozwinięte takie jak Ameryka Północna czy Europa Zachodnia utrzymają raczej stały poziom sprzedaży tabletów. Na rynkach rozwijających się ich sprzedaż może osiągnąć całkiem wysokie wyniki, powodując wzrost światowych statystyk. Trzeba mieć na uwadze, iż wielu użytkowników, którym tablet jest potrzebny, tablet już posiada. Do wzrostu sprzedaży na rynkach wschodzących się przyczynią się na pewno niższe ceny tabletów o mniejszych, 8-calowych ekranach oraz coraz większe zapotrzebowanie na tego typu urządzenia. Rynki rozwinięte utrzymają średnią cenę tabletów na poziomie $373, tymczasem na rynkach rozwijających się cena ta może spaść nawet do $302, co będzie sprzyjać sprzedaży.