
Polacy kochają radio. Około 70 procent badanych przyznaje, że słucha radia każdego dnia. Choć mówi się, że technologia radiofonii cyfrowej jest przyszłością, to większość odbiorców nadal korzysta z urządzeń odbierających sygnał analogowy. Wdrożenie w pełni systemu DAB+ przebiega bardzo wolno mimo, że teoretycznie oferuje słuchaczowi więcej niż FM.
W cyfryzacji radia zasadniczo chodzi o to samo, co w cyfryzacji telewizji. Proces zakończył się całkowicie w 2013 roku. Sygnał naziemnej telewizji analogowej został zastąpiony nowym standardem – cyfrowym DVB-T. Pamiętne odbiorniki z antenami, którymi trzeba było poruszać, a czasami nawet ustawiać pod nimi ksiażki i kubki, aby nie stracić obrazu, przeszły do lamusa. Pojawiły się za to tunery.
I choć cyfryzacja TV odbyła się gładko, to cyfryzacja radia w systemie DAB+ idzie nam opornie.
DAB +, a po co nam to?
Digital Audio Broadcasting Plus ma w ofercie wiele do zaoferowania. I nie chodzi tu tylko o jakość dźwięku czy wyświetlanie opisów, obrazów czy informacji drogowych (w tym także cen paliwa i pokazywania objazdów w czasie wypadków). Cyfryzacja ma pozwolić także na zwiększenie liczby programów, a co za tym idzie – większą różnorodność dla słuchacza. Udzielanie kolejnych lub rozszerzanie istniejących koncesji dla radia analogowego jest ograniczone ze względu na wyczerpanie zasobów częstotliwości UKF FM.
DAB+ pozwala słuchać stacji nawet pomimo braku internetu i przy bardzo dużych prędkościach (to w samochodzie słuchamy radia najchętniej).
I jeszcze jeden argument za DAB+. System wprowadzany (z różnym powodzeniem) jest również w innych krajach Europy. Dlaczego Polska ma pozostawać w tyle?
Minusy
Coraz częściej pojawiają się głosy, że DAB+ jest już przestarzały, a wszystko przez aplikacje na smatfony, które już teraz dają odbiorcy dużą różnorodność i funkcjonalność.
FM ma obecnie o wiele większy zasięg i możemy nawet złapać słaby sygnał. Z systemem cyfrowym jest tak, że albo jest, albo go nie ma. Radia internetowego natomiast możemy słuchać wszędzie, gdzie jest zasięg naszej sieci.
Łatwo się domyślić, że wśród minusów są także koszty wprowadzenia systemu. Na razie z DAB + korzysta tylko Polskie Radio, prywatne stacje unikają tematu jak ognia, bo wiązałoby się z wydatkami. KRRiTV mimo wszystko chce przyspieszyć cyfryzację i zapowiada rozpisanie konkursu na ogólnopolski multipleks. Na razie nie ma informacji o dacie wyłączenia nadawania analogowego.
Minusem dla słuchacza jest zmiana odbiornika, ale tych na rynku jest coraz więcej. Niektóre posiadają tuner internetowy, stacje dokujące dla iPodów albo są wyposażone w opcję nagrywania programów. Z cenami różnie, najtańszy radioodbiornik z DAB+ kosztuje nieco ponad 100 złotych. Konsumenci powinni zwracać uwagę na oznaczenie kupowanego radia – te ze starszym systemem DAB są w Polsce w zasadzie bezużyteczne. Często wybieraną opcją są radia hybrydowe (pozwalają na odbiór FM i DAB+).
Ciekawostki:
- Tylko jeden kraj – Norwegia, zdecydował się na wyłączenie sygnału analogowego FM.
- W Polsce pierwsze nadawanie stacji radiowych w DAB+ datowane jest na 1 października 2013 roku. Początkowo obejmowało tylko dwie aglomeracje miejskie: Warszawę i Katowice.
- Obecnie sygnał cyfrowy jest dostępny już w 33 miastach i okolicach. Dzięki temu radio cyfrowe dociera do blisko 67 procent ludności.
- Od 1 stycznia 2021 w każdym nowym samochodzie obowiązkowo montowany jest odbiornik radia cyfrowego DAB+
- Radio DAB+ wykorzystuje inny zakres częstotliwości (174-230 MHz) niż radio analogowe, które dostępne jest na falach: długich (144-288 kHz), średnich (522-1611 kHz), ultrakrótkich (87,5-108 MHz, tzw. pasmo UKF-FM).