Kursy internetowe swego czasu zyskały swoich zwolenników i realizatorów. Jednak od jakiegoś czasu popularność zyskuje mobile learning, czyli nauka za pośrednictwem urządzeń mobilnych. Ponadto, z tych metod nie korzystają już jedynie uczniowie i studenci, ale przede wszystkim pracownicy korporacji. Dlaczego?
Zobacz też: Trend m-learning, czyli nowe spojrzenie na kursy internetowe
Jak wynika z doświadczeń Preply Business, platformy zapewniającej e-learningowe kursy językowe dla firm, ta forma szkoleń pozwala na wyeliminowanie wszelkich luk w umiejętnościach pracowników. W 2021 r. 73% specjalistów ds. nauki i rozwoju (L&D) przewidywało zmniejszenie wydatków na szkolenia stacjonarne prowadzone przez instruktorów, podczas gdy 79% planowało wydać więcej na e-learning dla firm.
Badania Onex Group udowadniają, że aż 73 proc. polskich pracowników odczuwa potrzebę ciągłego rozwoju, a 63 proc. ukończyło w ciągu ostatniego roku co najmniej jeden kurs podnoszący kwalifikacje. Branżowe przypuszczenia o poszerzonej świadomości ludzi na temat podnoszenia kompetencji biznesowych zapowiadają kontynuację trendu wzrostowego w tym obszarze. GlobeNewswire raportuje, że do 2026 r. zdalna edukacja osiągnie wartość niemal 460 miliardów USD.
Co sprawia, że warto zainteresować się m-Learningiem?
Tych rzeczy jest całkiem sporo, ale wyróżnimy tutaj kilka z nich!
1. Wygoda
Przedrostek mobile sugeruje mobilny aspekt kształcenia, co ważne z punktu widzenia użyteczności i wygody użytkownika. Ten, bezpośrednio ze swojego urządzenia ma błyskawiczny dostęp do treści edukacyjnych, do których może wracać w dowolnym momencie. Uczyć można się dosłownie w biegu, w każdym miejscu i czasie.
2. Sytuacyjne wykorzystanie czasu
Urządzenia mobilne pozwalają ich użytkownikom na spożytkowanie czasu w sposób optymalny. Można wykorzystać każdą wolną chwilę na naukę, np. oczekując w kolejce do lekarza czy jadąc tramwajem do pracy albo stojąc w ogromnym korku, czasem można posłuchać lekcji w formie podcastu.
3. Elastyczność
Narzędzia mLearningowe nie narzucają sztywnych ram czasowych, wobec tego użytkownik może dostosować swój plan dnia i motywację do postępów, jakie chce osiągnąć w trakcie mobilnej edukacji
4. Ciągłość komunikacji
Niektóre narzędzia mLearningu pozwalają uczącym na stały kontakt z mentorem czy innymi kursantami (w zależności od rodzaju kursu i lekcji). Tak więc wybierając taki rodzaj edukacji, możesz mieć ciągłą komunikację z innymi, którzy rozwijają się w tym kierunku co Ty, lub mają wiedzę, którą chcesz pozyskać. SMS, forum dyskusyjne czy czat z osobami, które mają zajawkę w tym samym kierunku co Ty, może pozytywnie wpłynąć na Twoje zaangażowanie i efekty w nauce.
5. Mały obszar roboczy, więcej pamięci
Małe ekrany smartfonów sprawiają, że mLearning to przede wszystkim nauka metodą małych kroczków. Zapewnia ona minimalną ilość wiedzy, jaką należy przyswoić na danym etapie nauki. Pomaga to w zapamiętaniu jedynie najważniejszych informacji i poprawia jakość przyswajanej wiedzy.
6. Nauka szybkiego podejmowania decyzji
Kiedy czeka nas ważne spotkanie lub zadanie do wykonania, mLearning zapewnia nam szybki dostęp do małych porcji wiedzy, a także umożliwia kontakt z ekspertami. Wymaga to podejmowania szybkich decyzji, a więc mLearning może pomóc nam w wypracowaniu w sobie tej cechy.
7. Motywacja do nauki
Ucząc się za pośrednictwem mobile learningu, pozostajemy cały czas zmotywowani do podejmowania nowych kursów. Możemy uczyć się tego, czego tylko chcemy, we własnym zakresie, bez presji z zewnątrz. A nawet jeśli presja istnieje ze strony firmy, która nas zatrudnia. Tak nie ma ona wpływu na całkowity przebieg szkolenia, wszak możemy edukować się zdalnie, co zdejmuje część tego ciężaru.
8. Szerszy dostęp
Platformy mLearningowe pozwalają na dostęp do materiałów wielu użytkownikom jednocześnie. Ma to znaczenie w przypadku dużego zainteresowania kursem lub wielkich organizacji, które chcą szkolić wielu swoich pracowników w tym samym czasie.
9. Brak wykluczenia cyfrowego
Użytkownicy korzystający z platform mLearningowych mogą korzystać z posiadanych przez siebie urządzeń mobilnych. Nie potrzebne są żadne dodatkowe urządzenia. Firmy lubią stosować zasadę BYOD, czyli Bring Your Own Device. Sprawia ona, że kurs jest bardziej inkluzywny, bo dostępny dla każdego oraz nie nakazuje nikomu uczyć się użytkowania nowego urządzenia, tylko każdy z użytkowników może mieć dostęp do materiałów na smartfonie czy tablecie, który już dobrze zna.
10. Oszczędność
Kursy mLearningowe są łatwo rozszerzalne w content, a nowe technologie jak Wellms pozwalają także w zupełnie nowy sposób podejść do procesu budowy takiego firmowego czy szkolnego agegatora wiedzy dla kursantów. Firma dzięki m-learning może zaoszczędzić sporo pieniędzy i efektywnie przekazać nowe treści użytkownikom wprost na ich urządzeniach.
11. Flow wiedzy
Dodatkowo, wszystko to może sprzyjać procesom onboardingowym dla klientów, nowych czy nawet doświadczonych pracowników poszerzających kompetencje. M-larning może być także modułową rejestracją przepływu całej wiedzy, jaka jest w firmie, do której dostęp może mieć każdy z upoważnionych pracowników, chcący rozwijać się w danym obszarze.
Mogłoby to być także sporym ułatwieniem dla marketerów czy pijarowców danej organizacji, którzy szybko odnaleźliby szczegółowe informacje bez konieczności angażowania w to zespołu, który niezachwianie mógłby zajmować się swoimi dotychczasowymi obowiązkami bez objaśniania złożonych zagadnień procesu czy produktu.
M-Learning to dobre rozwiązanie dla dzieci i młodzieży, gdyż zamiast rozpraszać, smartfon może służyć bezpośrednio do realizacji edukacji, co znacznie obniża ryzyko rozproszenia. Ponadto wykorzystanie urządzeń mobile powinno przynieść ulgę wszystkim pracownikom często jeżdżącym w delegacje, do klientów, czy po prostu wszystkim „na zdalnym” . Firma może być w ciągłym kontakcie ze swoimi pracownikami i pozwalać im na efektywny rozwój i podnoszenie kwalifikacji wprost z urządzenia, które trzymają w kieszeni.
foto: pexels.com