Handel kryptowalutami jeszcze nigdy nie był tak łatwo dostępny, jak dzisiaj. W trakcie dokonywania transakcji, musisz jednak uważać jakie podejmujesz decyzje. Każda spekulacja wiąże się w końcu z ryzykiem. Oczywiście rozsądne dysponowanie wartościami na giełdach kryptowalutowych w dłuższej perspektywie może faktycznie zmienić się w opłacalną inwestycję. O ile, odpowiednio się do tego zabierzesz! Czym są Bitcoiny i gdzie można nimi handlować? Czy są jakieś konkretne metody i pomocniki? Przeczytaj poniżej!
Może Cię zainteresować: Dlaczego WEB3 nie działa? Jesteśmy za wcześnie? Czy w wyobraźni?
Bitcoin jest pierwowzorem kryptowalut, na którym wzorowały się ich młodsze generacje. Jest to już pewien symbol, pod którym kryją się zarówno ogromne pieniądze, jak i duże niedomówienia oraz ogrom niewiedzy. Bitcoin to w zasadzie nic innego, jak cyfrowy środek płatniczy, który czerpie z technologii blockchain. Tak jak łańcucha bloków, jego przymiotami są decentralizacja, niezależność oraz niemożność podrobienia. Dzięki kryptografii i zapisywaniu każdej transakcji w sieci peer-to-peer nie ma teoretycznie możliwości przejęcia dostępu do niego przez obcych. Bitcoin to najbardziej pożądana waluta na świecie, która zalicza przez to najpoważniejsze wahania rynkowe. Nie przeszkadza jej to jednak w byciu czymś pokroju odpowiednika cyfrowego standardu złota dla innych kryptowalut. Jeszcze 28 marca tego roku, jego wartość oscylowała powyżej dwustu tysięcy za jednego Bitcoina, a dzisiaj jest to koszt mniejszy o prawie 120 tysięcy złotych. Nie ma się co dziwić jednak, gdyż najbardziej rozpoznawalną cechą tej waluty są ogromne wzrosty i spadki oraz Elon Musk? To też, ale warto powiedzieć, że Bitcoiny mimo, że nie są prawnym środkiem płatniczym, są akceptowane na całym świecie, a wielu ma do nich tak olbrzymie zaufanie, że samo to sprawia, że słupki zawsze po jakimś czasie się podnoszą.
Co warto wiedzieć przed zakupem BTC?
Bitcoin wszedł na rynek w 2009 roku po ogromnym krachu na rynku nieruchomości z 2008. Nie wiadomo kto dokładnie go stworzył, ale osoba bądź grupa osób podała się jako Satoshi Nakamoto, którego manifest możemy przeczytać, o tutaj.
W aspekcie kupowania i dzielenia Bitcoina, powinniśmy wiedzieć, że każdy BTC dzieli się na 100 000 000 jednostek. Każda jedno-miliardowa cząstka Bitcoina to inaczej Satoshi. Możemy posiadać je w formie anonimowej, ale portal 17bankow.com podpowiada, że każą jednostkę można wydać tylko raz w trakcie jej posiadania. Dzięki rozproszonej, ale publicznej sieci można w ten sposób weryfikować autentyczność oraz historię waluty z danego portfela. Oceny własności dokonujemy na podstawie kluczy, a autoryzacji płatności dokonujemy poprzez adres BTC, a nie swoich danych personalnych. W Polsce posiadanie i obrót Bitcoinami nie jest zabroniony, ale rząd nie uznaje ich jako środka płatniczego oraz nakazuje odprowadzać stosowne rozliczenia podatkowe, zgodne z ustawą o podatku dochodowym.
Jak mogę kupić Bitcoina?
Cena BTC będzie zależała od kilku czynników. O jego wartości w danym momencie decyduje podaż, popyt, bieżący koszt wydobycia, ceny innych kryptowalut, cena na giełdach, nowe regulacje oraz forki, czyli aktualizacje bitcoina, które doprowadzają do rozłamu waluty, czego efektem jest np. Bitcoin Gold, który odłączył się od głównej waluty w 2017 roku. Cenę determinuje też część waluty,i jaką chcemy kupić, a do jego kupna jest kilka ścieżek. Możesz wybrać się na internetową giełdę kryptowalutą, odwiedzić kantor z krypciochami w formie online i offline, a także przejść się do bankomatu Bitcoinowego, który nazywa się zazwyczaj Bitomatem. Przy wyborze sposobu najważniejsza jest rozwaga. Nigdy, absolutnie nie kieruj się do niesprawdzonych miejsc. Najbardziej rekomendowanym przez wielu inwestorów jest zakup waluty na giełdzie, która je posiada. Istnieje ich mnóstwo, ale najpopularniejszymi są Binance, Kraken, Zonda, Coinbase i Crypto.com (najlepszekonto.pl).
Najpopularniejszym rozwiązaniem jest właśnie giełda, gdyż jest najbardziej przejrzysta i mamy tam zagwarantowane jakiś poziom bezpieczeństwa w trakcie zawierania transakcji, które warto podkreślić często są najkorzystniejsze, gdyż kurs na giełdzie ustalany jest przez sam rynek, a nie w pełni autonomiczne czynniki sprzedawców. Na takiej platformie, wystarczy, że założymy konto i zasilimy je odpowiednią kwotą, dzięki której możemy składać oferty kupna i sprzedaży. Money.pl wspomina, że niektóre umożliwiają nawet handel znany z systemów Forexu, czyli z dźwignią kapitałową. Możliwości jest wiele, ale warto operować na popularnej platformie, która obsługuje język, w którym się posługujesz, co nie przysporzy Ci niemiłych niespodzianek. Przed dokonaniem operacji na giełdzie czy w kantorze lub samym Bitomacie sprawdź spółkę w KRS oraz czy nie widnieje w liście publicznych ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. KNF prowadzi także listę z ostrzeżeniami organizacji międzynarodowych oraz zagranicznych organów nadzoru.
Giełda kryptowalut – czy aby napewno jest taka bezpieczna?
Kryptogiełdami nazywamy serwisy, które łączą ze sobą dwie strony handlu, czyli kupującego i sprzedającego w jednym miejscu, w tym przypadku zainteresowanych pieniędzmi elektronicznymi. Miejsca te, z racji, że kryptowaluty nie są pełnoprawnymi środkami płatniczymi, nie podlegają ścisłemu nadzorowi i kontroli. Są dostępne bez ograniczeń czasowych, a operacje finansowe dokonywane są dzięki portfelowi, który przypisany jest do konta w obrębie serwisu. Jest to jednak łatwy cel dla hakerów, którzy mogą wkraść się na giełdę i wyprowadzić z niej środki, co stwarza ryzyko ich utraty, o czym dobitnie przed ośmioma laty przekonała się giełda Mt. Gox.
Istnieją mimo to jeszcze giełdy, które są zdecentralizowane i nie posiadają one jednego, głównego serwera. Działają one w peer-to-peer, czyli głównym założeniu blockchain. Rozwiązanie to opiera się zatem tylko na stronach transakcji oraz połączeń w sieci, ale stwarza problemy z płynnością aktywów, związane z niską aktywnością użytkowników, niekonkurencyjne ceny, które zależą od widzimisię osoby po drugiej stronie, a także ryzyko oszustwa, niemożliwego do odwrócenia.
Gdzie bezpiecznie mogę schować swojego Bitcoina?
Giełda to ewidentnie zły pomysł, zatem warto skłonić się w stronę własnych portfeli. Istnieje ich kilka wersji – od tych przeglądarkowych, po mobilne, aż po atrybuty fizyczne jak pendrive czy kartka papieru. Każdy z tych portfeli ma swoje ograniczenia w kwestii bezpieczeństwa czy też wygody. Najmniej bezpieczne są portfele należące do konta giełdowego. Istnieją też osobne portfele online w formie wtyczek czy aplikacji webowych, które są wygodne w obsłudze, ale łatwo je zaatakować. Kolejnym etapem są portfele offline, które są bezpieczniejsze, ale możliwe do zmanipulowania zwłaszcza, jeśli użytkownicy są niezbyt doświadczeni. Są one jednak dość wygodne w obsłudze i działają jak aplikacje portfelowe w intuicyjny dla użytkowników sposób. Portfele fizyczne można podzielić na sprzętowe, którym najczęściej jest nośnik pamięci. Są one najbezpieczniejsze, ale trzeba wiedzieć jak się nimi posługiwać oraz pilnować sprzętu, który do niego podłączamy, aby nie był w żaden sposób zainfekowany. Często samo podłączenie sprzętu do komputera może być problemem z racji braku posiadania odpowiednich złączy w urządzeniu. Portfelem może być także kartka papieru, na której wydrukujemy sobie parę kluczy dostępu. Tutaj również komputer nie może być w żaden sposób zainfekowany ani nawet podłączony do internetu. Możnaby oczywiście zapisać wszystko długopisem, ale przy takim skomplikowaniu ciągu znaków, łatwo o pomyłkę.
Jak mogę handlować bitcoinami?
Analitycy z plus500 mówią nam, że możesz handlować zarówno samym BTC jak i kontraktem na niego, który nazywa się kontraktem CFD. Jest to właśnie element dźwigni, o którym wspominaliśmy wcześniej. Cały proceder odbywa się na bazie spekulacji, która może sprawić, że wyjdziemy obłowieni z transakcji bądź stracimy bardzo dużo piniędzy. Zazwyczaj handluje się przez kontrakty na różnice (CFD). Kupując kontrakt, nie kupujemy waluty, tylko papier wartościowy, którego bazą są ruchy cenowe kryptowaluty, która jest przedmiotem kontaktu. Handel kontraktami CFD na kryptowaluty odbywa się przez platformy online wystawców kontraktów CFD.Aby uniknąć nadużyć, każdy broker musi podać swoje dane teleadresowe, metody płatności są tylko dla walut fiat od właścicieli kont, z których idą środki. Nie ma możliwości finansowania osób trzecich ani dokonywać operacji anonimowo. Każdy kanał wpłaty ma swój limit transakcji. CFD są już zabawą dla bardziej wprawionych inwestorów. Istotnym jest fakt, że bezpieczeństwo na takich platformach jest znacznie lepiej strzeżone niż w przypadku zwykłych giełd kryptowalutowych.
Czy są strategie handlu Bitcoinem?
Oczywiście, wszystko może mieć swoją strategię i taką najczęściej też ma, nawet jeśli nieuświadomioną. W easymarkets.com czytamy, że w kontekście handlu Bitcoinem strategie pochodzą zazwyczaj od tych znanych z tradycyjnych form inwestycyjnych. Znajdziemy tu: Day Trading, który polega na przewidywaniu krótkoterminowych ruchów i wahań kursów; Swing trading skupiający się na wykorzystywaniu pojawiających się trendów oraz Trading zautomatyzowany pozwalający na ustawianie limitów ochronnych i szybką reakcję w razie nagłej zmiany rynku.
Jednym z takich narzędzi do tradingu automatycznego jest system Bitiq, w którym można wprowadzić swoją inwestycję, ustawiając limity zysków i strat, podczas gdy aplikacja zajmuje się inwestowaniem. Aplikacja zapewnia zaawansowane zasoby konfiguracyjne do tworzenia strategii lub kopiowania ich od innych traderów. Transakcje tam są przeprowadzane między portfelami za pomocą publicznych kluczy, które każdy posiadacz danej kryptowaluty, dzięki blockchainowi może sprawdzić. Stety albo i niestety nie można cofnąć takiej transakcji. Platforma do inwestowania BitIQ jest szczególnie ciekawa, gdyż była jedną z pierwszych w dziedzinie kryptowalut. Oferuje też skończoną liczbę jednostek w obiegu do 21 milionów, co ma pomóc równoważyć wartości oraz ograniczyć działanie inflacji, dzięki skończonej ilości towaru (pieniądza) w usłudze
Podsumowanie
Na zakończenie warto powiedzieć sobie dość prozaiczną kwestię. Jedną z podstawowych zasad inwestycyjnych jest cierpliwość i opanowanie. Jest to dość istotne, zwłaszcza gdy na szali ważą się przecież twoje pieniądze. Dlatego inwestować powinno się kapitał, który przeznaczony jest na inwestycje, a od którego nie zależy byt i egzystencja danej jednostki, rodziny czy też korporacji. Każda część budżetu powinna mieć swoje przeznaczenie i nie powinna naruszać się nawzajem. Jest to po pierwsze bardzo rozsądne, a po drugie pomaga studzić emocje, a to nie uleganie im jest bardzo ważne. Sprzedawaj, kiedy jest drogo, a kupuj, gdy jest tanio! – słychać na youtubie i w książkach do ekonomii. Wydaje się to dość oczywiste, ale jak mają się zachować ludzie, którzy widzą jak oszczędności życia włożone w dany projekt nagle topnieją w ich oczach. Próbują ocalić pozostałości, wypłacając zwykle ułamek tego, co wpłacili, nie wiedząc, że sami wzięli udział w machinie, która do tego doprowadziła. To właśnie panika sprawia, że rynki się chwieją.
Zwyczajowo, najlepiej dla Ciebie, jeśli sam zainwestowałbyś w takiej sytuacji, tańsze aktywa, które mogą powoli wzrastać, do momentu, aż wypłacisz część, a którąś zostawisz na inwestycje i tak w kółko. Gdyby to było takie proste… Oczywiście, życie nie jest takie łatwe i nie oferuje takich oczywistych rozwiązań.
Pamiętaj, że zarówno świat finansów jak i biznesu to świat obarczony ludzkimi cechami, wszak z nas w końcu się składają. Zawsze pozostanie więc element ryzyka, element nieprzewidziany, element zagrożenia lub zaskoczenia, co trzeba mieć z tyłu głowy, chcąc zarządzać kapitałem. Podejście jednak do tego, jak do procesu, z chłodną głową, przygotowaniem i intuicją może powoli przyniesć oczekiwane efekty.
Powyższy artykuł nie stanowi w żaden sposób rady inwestycyjnej. Nie jesteśmy doradcami finansowymi, toteż nie zalecamy ani nie zniechęcamy do praktyk związanych z użytkowaniem pieniędzy, a raczej wskazujemy tylko dostępne możliwości inwestowania. Artykuł ma charakter informacyjny oraz reklamowy i nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, ani usługi doradztwa finansowego, prawnego i podatkowego. Z każdą inwestycją wiąże się ryzyko.