Niepewne czasy, wszystkie obostrzenia związane z powstrzymaniem emisji SARS-CoV-2 niewątpliwie odbijają się na branży handlowej. Obserwowany wzrost sprzedaży w kanałach elektronicznych jest wybawieniem dla wielu przedsiębiorców. W tak wzmożonej konkurencji na rynku e-commerce trzeba sięgać po nowe metody promocji. Z pomocą przychodzi influencer marketing.
Życie online = wirtualna poczta pantoflowa
Działania oparte o współpracę z popularnymi osobami ze świata social mediów to nic innego jak zdigitalizowana poczta pantoflowa. Od razu pojawia się pytanie, na jakiego influencera postawić? Skupić się na osobistościach działających w skali mikro? Czy makro? Ile to kosztuje? Czy stać nas na to? Nie ma jednej odpowiedzi na te pytania, ale niewątpliwie jest kilka podstawowych, które trzeba sobie zadać przy opracowywaniu planu influencer marketingu.
Influence = wpływ, ale na kogo?
Pierwszym pytaniem, które należy sobie zadać jest niewątpliwie to, do kogo chcemy dotrzeć. Odpowiedzi przydadzą się dalszych etapach opracowywania strategii komunikacyjnych.
Należy zbadać do jakiej grupy konsumentów chcemy dotrzeć, oraz z jakiego medium nasz klient docelowy korzysta. Przykładowo – jeśli planujemy dotrzeć do młodszych klientów wybierzemy TikToka jako kanał komunikacji, bowiem z badań wynika, że to właśnie tę przestrzeń wybierają najmłodsi. Następnie musimy określić jaką treść chcemy przekazać odbiorcy. Kolejnym etapem jest określenie etapu rozwoju przedsiębiorstwa. Należy się zastanowić czy dopiero zaczynamy swój biznes i wcześniej nie nawiązywaliśmy współpracy ze znanymi osobistościami czy może jesteśmy już aktywni w branży. Wbrew pozorom pandemia COVID-19 dla niektórych branż złotym okresem rozwoju. Wskaźniki zwrotu z inwestycji są wysokie, zatem można się pochylić wówczas na benchmarkingu, czyli analizy porównawczej. Niekiedy firmy, które zajmują wysoką pozycję na rynku dysponują sporym kapitałem. To idealny czas na skupieniu się na różnorodności, rozszerzeniu działalności o inne produkty lub usługi.
Kolejnym etapem jest przeanalizowanie influencerów z którymi się już dotychczas podjęło współpracę. Na tym etapie skupiamy się na analizie ilościowej. Korelacje danych takie jak ilość podjętych kolaboracji, zwroty z inwestycji pozwolą określić, czy dana współpraca osiągnęła skutek czy być może należy zmniejszyć, lub zwiększyć ilość kontaktów z ludźmi ze świata social media. Na trzecim etapie należy pochylić się nad wpływem kolaboracji z influencerem na nasze przedsiębiorstwo. Obserwowanie statystyk na kanałach w mediach społecznościowych pomoże określić czy lepiej zainwestować w influencerów działających na skalę mikro czy makro. Oczywiście jest to uzależnione od środków, a one są wprost proporcjonalne od naszej pozycji na rynku. Kolejnym etapem jest określenie kluczowych wskaźników efektywności. Bez jasno określonych celów trudno o dobry plan strategiczny. Należy zadać sobie pytanie jakie zasięgi ma influencer z którym chcemy podjąć współpracę – liczba obserwujących a także ich wiek i płeć. Najistotniejszą kwestią jest konwersja, czyli jak bardzo zaangażowanie influencera ma wpływ na sprzedaż produktów. Dodatkowo należy sprawdzić jakie jest zaangażowanie obserwujących na profilu (wskaźnik engagement rate), czyli korelacja polubień, reakcji na udostępnioną treść.
Przy opracowywaniu strategii można również dokonać analizy swoich dotychczasowych działań marketingowych. Pochylenie się nad swoimi odbiorcami dodatkowo wspomoże procesy promocyjne. Z punktu widzenia pandemicznej codzienności wydaje się być zasadnym obranie takich ścieżek promowania swoich produktów i usług z uwagi na liczne działania w sferze online, która stała się teraz dla wszystkich praktycznie jedną przestrzenią życia społecznego.