Startup specjalizujący się dostarczaniu rozwiązań sztucznej inteligencji dla e-commerce wygrał jedną z nagród w Mobile Trends Awards.Firma edrone zdobyła prestiżową statuetkę w kategorii “Technologia wspierająca mobile”. Jakie wyniki osiąga ich rozwiązanie? Co inspiruje jego twórców? Czego możemy się spodziewać od mobilnego systemu głosowego w przyszłości? Zostań z nami!
W marcu 2023 roku, w Krakowie odbyło się Mobile Trends Awards. Spółka Escola S.A. doceniła wysiłki polskich innowatorów. Jednym ze zwycięzców była firma edrone, która zajęła pierwsze miejsce w kategorii “Technologia wspierająca mobile” za rozwój Mobile Voice Search.
To pierwsza głosowa wyszukiwarka dla e-commerce w Polsce, która zrobiła duży krok, wyprzedzając swoich konkurentów. Odpowiada na potrzeby biznesowe sklepów internetowych, dba o poprawę UX i konwersji na mobile. Co więcej, wyszukiwanie produktów za pomocą głosu sprawia, że e-sklepy stają się dostępne dla wszystkich użytkowników, bez względu na ograniczenia, wiek czy sprawność cyfrową. – Przy odbieraniu statuetki czuliśmy wielką radość, ale też zaskoczenie. W naszej grupie mieliśmy naprawdę silnych konkurentów – Blik, Bank Pekao S.A. Fakt, że nasz projekt został doceniony przez Kapitułę Konkursową dodał nam wiatru w żagle. Niewątpliwie jest to wielkie wyróżnienie – mówi Michał Blak, CEO edrone.
Jakie były cele tego projektu?
Celem biznesowym edrone było dotarcie do jak największej liczby sklepów internetowych i zrewolucjonizowanie sposobu wyszukiwania produktów w e-commerce. Firmie zależy na szerzeniu wiedzy o tym dlaczego wyszukiwanie głosowe jest niezbędnym elementem wpasowania się w potrzeby młodszego pokolenia konsumentów. Okazuje się, że młodzi ludzie zdecydowanie bardziej wolą mówić do swoich telefonów, niż pisać na ich klawiaturze. Zwłaszcza, jeśli klawiatura nie jest dostosowana do ich potrzeb.
Jaki problem rozwiązuje Mobile Voice Search?
edrone postanowił podjąć się rozwiązania dość poważnego problemu w e-commerce, jakim jest niska konwersja na urządzeniach mobilnych. To zagadnienie dotyka wszystkich sklepów internetowych. Pomimo że ruch generowany z tego źródła stanowi imponujące 70-80% udziału, konwersja na urządzeniach mobilnych jest bardzo niska. Specjaliści z edrone mówią, że problem ten wynika przede wszystkim z niekomfortowego procesu wyszukiwania produktów na małych ekranach telefonów. Gdy konsumentowi zależy na szybkim zakupie, a jego doświadczenie z wyszukiwaniem na smartfonie okazuje się nieudane, często rezygnuje i przechodzi do konkurencji, która oferuje lepszy proces poszukiwań.
W odpowiedzi na tę trudność, edrone wprowadził rozwiązanie w postaci wyszukiwarki głosowej. Ma ona zrewolucjonizować doświadczenie zakupowe na urządzeniach mobilnych. Ich wyszukiwarka głosowa potrafi zrozumieć kontekst wypowiedzi użytkownika, automatycznie dopasowując filtry i błyskawicznie prezentować produkty odpowiadające zapytaniu. Dzięki temu konsument może bezproblemowo i wygodnie znaleźć to, czego szuka, bez frustracji związanej z tradycyjnym procesem wyszukiwania na smartfonie. Firma wierzy, że wprowadzenie tej technologii zwiększy konwersję. Rozwiązanie to ma potencjał, aby pomóc przedsiębiorcom e-commerce w utrzymaniu lojalności klientów oraz przewagi konkurencyjnej na rynku.
Jakie jest największe wyzwanie w realizacji tego projektu?
Misją edrone od zawsze było dostarczanie wartościowych produktów, które mają realne szanse na zmiany w branży e-commerce. Firma inspiruje się trendami i badaniami, bacznie obserwując rynek polski, ale też naszych zachodnich sąsiadów. Technologia głosowa od lat zyskuje tam na popularności. Także wśród użytkowników widać chęć mówienia, patrząc na to jak chętnie wysyłają wiadomości głosowe. Voice Commerce jest zatem naturalnym kierunkiem, w którym branża może się rozwinąć. Wśród największych wyzwań, z jakimi mierzy się edrone jest opór biznesu przed testowaniem nowych technologii. – Każda nowość na początku wzbudza pewne obawy, więc systematycznie staramy się uczyć rynek, że operowanie głosem w trakcie używania urządzeń mobilnych staje się naturalną czynnością dla wielu z nas. Pracujemy też nad edukowaniem użytkowników końcowych, czyli konsumentów, że nadawanie dostępu do mikrofonu nie oznacza, że urządzenie zacznie nas słuchać przez cały czas – mówi Piotr Stachowicz, VP of R&D w edrone.
Jakie wyniki osiągnął Mobile Voice Search?
Wśród najważniejszych wyznaczników sukcesu była poprawa konwersji. To wskaźnik, nad którym pracuje każdy e-commerce i to on ma największe znaczenie dla biznesu. Drugą kwestią był interfejs skrojony pod potrzeby mobilnych użytkowników. Zespół włożył dużo pracy w zapewnienie nowego, lepszego doświadczenie zakupowego. Ich satysfakcja była miarą sukcesu projektu. – Śmiało możemy powiedzieć, że udało nam się wypełnić założenia projektu. Na ten moment możemy potwierdzić, że nasz produkt jest w stanie podnieść konwersję z wyszukiwania na mobile do poziomu 5%, co jest naprawdę świetnym wynikiem. Spotkaliśmy się też z dobrym odbiorem naszego rozwiązania wśród użytkowników. Widać to między innymi po klikalności widgetu na poziomie 14% oraz tym, że klienci wchodzą w interakcję z funkcjami interface’u. Wyniki napawają optymizmem, ale nie ukrywamy, że nasze ambicje są jeszcze większe – mówi Michał Blak.
Jak wyglądały prace nad Mobile Voice Search?
Nad rozwojem funkcjonalności firma pracowała ponad dwa lata. W zasadzie to wciąż nad nim pracuje. Zespołowi zależy na ulepszaniu narzędzia i dopasowywaniu go pod potrzeby sklepów internetowych i konsumentów. Narzędzie wykorzystuje technologię ASR (Automatic Speech Recognition) służącą do przetwarzania i rozumienia mowy użytkowników. Korzysta też z algorytmów NLU (Natural Language Understanding) do rozumienia zapytań i NLG (Natural Language Generation) do generowania podpowiedzi.
To dzięki tym technologiom Mobile Voice Search zapewnia doświadczenia zakupowe w sklepie online porównywalne do tych znanych nam ze sklepu tradycyjnego. Wyszukiwarka korzysta też z zaawansowanych algorytmów uczenia maszynowego (ML), co pozwala na poprawę jakości wyszukiwania. Dzięki temu system rozumie cechy produktów (kategorie, parametry) na o wiele wyższym poziomie szczegółowości niż Google czy Siri. Dlatego w oczach specjalistów, lepiej nadaje się do e-commerce. – Obecnie pracujemy nad zintegrowaniem ChatGPT z naszą wyszukiwarką głosową. Bacznie śledzimy także trendy zza oceanu i kierunki rozwoju gigantów technologicznych, takich jak Google czy Apple, bo niewątpliwie pokazują oni, że głos jest przyszłością i wiele można w tej dziedzinie zdziałać – dodaje Michał Blak.
Dlaczego edrone zgłosił Mobile Voice Search do MTA?
Przez ponad dwuletni okres edrone prowadził prace nad projektem głosowej wyszukiwarki do e-commerce. W ostatnim kwartale ubiegłego roku firma rozpoczęła testowanie rozwiązania we współpracy z wiodącym producentem obuwia w Polsce, firmą Ryłko. Obserwując pozytywne efekty, jakie przyniosło to dla marki, celem zgłoszenia było przekonanie branży e-commerce o wartości inwestycji w nowatorskie rozwiązania i wyznaczanie kierunków rozwoju na nadchodzące lata.
Przedstawiając swój projekt do oceny w konkursie Mobile Trends Awards, edrone dążyło do uzyskania niezależnej opinii ekspertów, którzy wcześniej nie mieli styczności z tym rozwiązaniem. Chcieli je przetestować oraz ocenić jego użyteczność z innej perspektywy. Przedstawiciele zdradzili nam, że przyznanie nagrody przez Kapitułę Konkursową potwierdziło, że idą we właściwym kierunku. Wyrażają też nadzieję, że pomoże im to przekonać właścicieli sklepów internetowych o znaczeniu głosowej wyszukiwarki jako przyszłościowego elementu w doświadczeniu zakupowym konsumentów.
– Pierwsze efekty mogliśmy zauważyć już na drugi dzień po rozdaniu nagród w trakcie wystąpienia Michała Blaka na Mobile Trends, które przyciągnęło spore grono zainteresowanych tematem. Następnie w trakcie Targów eHandlu, które odbyły się tydzień później w Warszawie. Wiele osób podchodziło do nas, gratulowało wygranej i pytało o wyszukiwarkę głosową. Zainteresowanie wzbudziły także przygotowane przez nas materiały opatrzone informacją o wygranej. Nie ulega wątpliwości, że to wyróżnienie jest poważane w branży i z pewnością otworzyło nam drzwi do wielu rozmów i nowych możliwości współpracy – dodaje Piotr Stachowicz.