W większości reklam, niezależnie od branży, dominuje przekaz wizualny. Zdecydowana materiałów promocyjnych się na obrazach i to nie bez powodu. Okazuje się, że ludzki mózg o wiele lepiej zapamiętuje grafiki niż słowa czy dźwięki. Jednak warto pamiętać, że niezależnie od powszechności i efektywności takiej formy reklamy, firmy prowadzące kampanie reklamowe nie mogą skorzystać z każdego obrazu dostępnego w sieci. Wyjaśniamy, kto posiada prawa do projektu graficznego i w jaki sposób można legalnie korzystać z obrazów z Internetu.
Projekt graficzny – definicja
Wszystkie grafiki tworzone przez agencje interaktywne, marketingowe lub przez wykwalifikowanych artystów są utworami według przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Określenie „utwór” w ustawie zdefiniowano bardzo szeroko. Zgodnie z jej brzmieniem, jest to:
- każdy przejaw działalności twórczej – oryginalny, wyróżniający się,
- indywidualnym charakterze – w orzecznictwie definiowane m.in. jako swoboda twórcy w wyborze i uporządkowaniu składników utworu,
- ustalony w jakiejkolwiek postaci – dzieło musi jedynie opuścić sferę intelektualną twórcy,
- niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia – ochrona jest jednolita dla wszystkich utworów.
Aby stwierdzić, że mamy do czynienia z utworem, nie musi być on ukończony. Nie ma znaczenia również to, ilu osobom został zaprezentowany, a nawet, czy ma postać trwałą. Wystarczy, że dana koncepcja artystyczna opuściła sferę wyobraźni twórcy i została zaprezentowana minimum jednej osobie trzeciej, nawet jeśli za chwilę została usunięta. Utwór musi być jednak dziełem człowieka, a więc takiego waloru nie przypiszemy chociażby efektom zjawisk atmosferycznych.
Według artykułu 1 ust. 4 ustawy, ochrona formalna ma charakter obiektywny, nie jest w żaden sposób uzależniona od spełnienia dodatkowych warunków. W ustawie znajdziemy wyłącznie przykładową listę przejawów twórczości artystycznej, które można uznać za utwory. W obliczu powyższych uwag nie ma wątpliwości, że grafikę, a nawet tylko jej wstępny szkic, również należy postrzegać jako utwór.
Jakie są rodzaje praw do utworu?
Wyróżniamy dwa rodzaje praw do utworu: majątkowe i osobiste. Autorskie prawa majątkowe to możliwość dysponowania utworem na wskazanych polach eksploatacji. Pod określeniem „pola eksploatacji” kryją się poszczególne rodzaje korzystania z utworu, np. jego zwielokrotnianie lub odtwarzanie w dany sposób. Jeśli w przepisach nie znajdą się inne wskazania, to z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych twórcy należy się wynagrodzenie.
Gdy przenosimy na kogoś autorskie prawa majątkowe, powinniśmy precyzyjnie określić pola eksploatacji, na których następuje takie przeniesienie. Nie będzie możliwe ich zbiorcze ujęcie ani wprowadzenie domniemania, że przeniesienie obejmuje wszystkie możliwe pola eksploatacji, w tym nieznane w momencie podpisywania umowy.
Za to autorskie prawa osobiste służą ochronie więzi artysty z utworem. Zawsze przysługują one twórcy lub współtwórcy, są niezbywalne, nieograniczone w czasie i nie można się ich zrzec na rzecz osoby trzecie. Obejmuję one głównie prawa do:
- autorstwa utworu,
- oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo udostępniania go anonimowo,
- nienaruszalności treści i formy utworu oraz prawo do jego rzetelnego wykorzystania,
- decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
- nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.
Wyróżniamy też prawa zależnie, a więc wszelkie przeróbki oraz adaptacje utworu pierwotnego. Prawa osobiste są w teorii nienaruszalne, jednak w praktyce często można spotkać się z ich umownym ograniczeniem, np. poprzez zakaz umieszczania prac w portfolio artysty.
Kto posiada prawo do projektu graficznego?
To, kto będzie miał prawo do utworzonej grafiki, zależy przede wszystkim od podstawy zatrudnienia specjalisty. Wyróżniamy dwa rozwiązania stosowane przez ustawodawcę:
- umowę o pracę,
- umowę cywilnoprawną lub B2B.
W przypadku umowy o pracę, jeżeli strony nie umówiły się inaczej lub co innego nie wynika z przepisów, stosuje się artykuł 12 ustawy prawo autorskie. Według tego przepisu: „(…)pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu prawa autorskie majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron (…)”.
Oznacza to, że strony stosunku pracy nie muszą zawierać dodatkowych umów. Nie mają też obowiązku wskazywania pól eksploatacji ani dodatkowego wynagrodzenia, za które pracodawca będzie mógł korzystać z rezultatów pracy grafika.
Inne zasady mają zastosowanie do umów cywilnoprawnych i kontraktów B2B. Tutaj autorskie prawa majątkowe do utworu, których nie przeniesiono na podstawie odrębnej umowy, wciąż należą do twórcy i nikt inny nie ma prawa się nimi posługiwać. W rezultacie, pracując z freelancerem, agencja kreatywna może zawrzeć osobną umowę o przeniesienie praw autorskich, w której wskaże:
- utwór będący przedmiotem ustaleń,
- pola eksploatacji,
- wynagrodzenie (za każde pole eksploatacji z osobna lub za wszystkie zbiorczo),
- zezwolenie na dokonywanie zmian w utworze,
- czas obowiązywania umowy,
- moment przejścia praw majątkowych.
Według artykułu 53 ustawy prawo autorskie, umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności. Z kolei skonstruowanie takiego kontraktu, który będzie chronił interesy twórcy lub zamawiającego utwór, wymaga wiedzy z zakresu prawa i specyfiki branży kreatywnej. W tym celu warto więc zasięgnąć wsparcia kancelarii wyspecjalizowanej w prawie autorskim.
Opracowanie cudzego utworu i oparta na nim inspiracja
Zdecydowania większość projektów graficznych jest tworzona na bazie już istniejących utworów. Stanowi to wynik – często nieświadomego – wzorowania się na pracach pozostałych twórców, które zdobyły już jakieś uznanie, a także z tego, że w czasach powszechnej cyfryzacji każda osoba ma dostęp do prac artystów z całego świata.
W przepisach prawa autorskiego znajdziemy dwa pojęcia na określenie podobnych dzieł twórców:
- opracowanie – utwór zależny,
- utwór inspirowany.
Przy tworzeniu opracowania, twórczy wkład artysty jest znikomy. Grafik korzysta z już istniejących utworów, obudowując je swoją twórczością, jednak w sposób niedostateczny, aby uznać ich odrębność jako samodzielnych utworów. Tworzenie utworów zależnych nie wymaga co prawa zgody twórcy utworu pierwotnego, ale ich dalsza dystrybucja już tak.
Z kolei inspiracja to utwór całkowicie samodzielny, powstały wskutek oddziaływania na twórcę utworu pierwotnego. W tym przypadku także pojawia się utwór pierwotny, ale jest jedynie luźnym wzorcem do dalszej kreatywności. Twórca może całościowo rozporządzać inspiracją, korzystając ze wszystkich cech utworu samoistnego.
Oczywiście odróżnienie opracowania od inspiracji nie zawsze jest prostym zadaniem. Ocenie podlegają jedynie twórcze elementy utworu, a nie style, które są właściwe dla każdej z koncepcji. Dlatego w razie wystąpienia sporu, konieczna bywa pomoc ze strony eksperta z zakresu prawa IP.
Korzystanie z grafik znalezionych w Internecie. Czy to legalne?
Gdy do swojego projektu graficznego zamierzamy wykorzystać obraz znaleziony w sieci, na początku musimy ustalić, jaką licencją został on objęty. Wśród najpopularniejszych rodzajów licencji wyróżniamy:
- Creative Commons
Działająca według zasady: „pewne prawa zastrzeżone”. Wyróżniamy kilka podtypów Creative Commons – „uznanie autorstwa”, „użycie niekomercyjne”, „bez utworów zależnych” oraz „na tych samych warunkach”, które mogą występować w różnych kombinacjach. Wszystkie rodzaje tej licencji cechują się innymi prawami i ograniczeniami.
- Royalty Free
Wiąże się z koniecznością uiszczenia jednorazowej opłaty licencyjnej przez licencjobiorcę. Po spełnieniu tego obowiązku, może on wykorzystywać dany utwór w sposób dowolny i wielokrotny. Licencje typu Royalty Free zazwyczaj wyłączają prawo do dalszej redystrybucji utworu.
- Copyleft
Licencja typu copyleft pozwala na dowolne użytkowanie, modyfikowanie, a także na dalszą redystrybucję utworu, jednak z tym zastrzeżeniem, że również zostanie on oznaczony klauzulą copyleft.
Za to przepisy ustawy o prawie autorskim uwzględniają model ochrony copyright, który najszerzej chroni interesy twórcy. Poza popularnymi systemami licencyjnymi, wyróżnia się również domenę publiczną, a więc obszar, w którym występują utwory:
- których ochrona wygasła,
- które nigdy nie były przedmiotem prawa autorskiego (np. urzędowe znaki i symbole).
W rezultacie jeśli chcesz oprzeć projekt graficzny na grafikach pobranych z popularnych serwisów stockowych, np. Adobe Stock czy shutterstock, koniecznie sprawdź licencję, którą zostały objęte. Istnieje możliwość, że będziesz mógł korzystać z nich w sposób swobodny, a czasem będzie to obwarowane dodatkowymi warunkami.
Czcionki, które wzbudzają wątpliwości
Standardowy element projektu graficznego to nie tylko obraz, ale również tekst, który utrwala się w postaci tzw. fontów, czyli czcionek. Wszystkie czcionki są również indywidualnie zaprojektowanymi utworami, czyli ich wykorzystanie jest równoznaczne z korzystaniem z niego.
Tak jak w przypadku grafik, tak i tutaj zakres dopuszczalnego używania fontu jest definiowany przez licencję, na jakiej go opublikowano. W rezultacie, jeśli zamierzasz używać liter do projektów komercyjnych, powinieneś najpierw zapoznać się z warunkami licencji, aby mieć pewność, że działasz w sposób legalny.
Istnieje kilka rodzajów licencji na czcionki, a najczęściej występujące to:
- SIL OpenFont License,
- Apache Software License 2.0,
- Massachusetts Institute of Technology License (MIT, X11)
Każda z tych licencji umożliwia swobodne wykorzystywanie i modyfikowanie fontów, również w celach komercyjnych – pod warunkiem, że rezultat pracy także będzie oznaczony analogiczną licencją. Będą więc doskonałą opcją do użycia na różnego rodzaju ulotkach, projektach graficznych, czy w designie stron www. Trzeba jednak pamiętać, że zawsze powinniśmy podać w dokumentacji projektowej informacje o autorze fontu i wskazać zmodyfikowane elementy czcionki.
Nie zawsze użycie danego fontu będzie tak bezproblemowe. W sieci znajdziemy również projekty tworzone na zamówienie. Jeśli więc chcemy mieć pewność, że działamy legalnie, przed użyciem danego zasobu zapoznajmy się z załączoną do niego umową licencyjną użytkownika końcowego, tzw. End User License Agreement (EULA).
Konsekwencje naruszenia praw autorskich
Za naruszenie praw autorskich grozi:
- Żądanie zaniechania tego działania,
- Obowiązek dokonania czynności niezbędnych do usunięcia skutków naruszenia w szczególności poprzez złożenie publicznego oświadczenia odpowiedniej formy i treści,
- Żądanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i zapłaty określonej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Autorem wpisu jest Marcin Staniszewski z Kancelarii Prawnej RPMS Staniszewski & Wspólnicy