O następcy Androida, najpopularniejszego na świecie systemu operacyjnego, słychać było już od ponad roku. Wreszcie, wczesna wersja interfejsu tajemniczego OS-u, opracowywanego przez Google w ramach projektu Fuchsia, pojawiła się na nagraniu udostępnionym w Internecie.
Dotychczas Google wydało na świat dwa systemy operacyjne, oba oparte o jądro open source’owego Linuxa:
- mobilnego Androida w 2008 roku,
- przeznaczonego dla netbooków Chrome OS w 2011 roku.
Fuchsia OS – dla smartfonów i komputerów
Pierwszy, większy wysyp plotek na temat kolejnego, zupełnie nowego systemu operacyjnego od Google, nazywanego Fuchsia, nastąpił natomiast w sierpniu 2016 roku. Nowy OS został oparty na mikrojądrze „Magenta”, wykorzystującym licencje BSD 3 clause, MIT oraz Apache 2.0. (co oznacza porzucenie jądra Linuxa i jego wirusowej licencji GPL). „Magenta” opisywane jest przez Google jako mikrokernel „skierowany zarówno do nowoczesnych telefonów komórkowych jak i komputerów osobistych wyposażonych w szybkie procesory i z poważną ilością pamięci RAM”. Fuchsia stanowiłaby więc prawdopodobnie próbę stworzenia systemu w pełni multiplatformowego.
Interfejs użytkownika już istnieje, ale wymaga jeszcze mnóstwa pracy
Według ostatnich informacji, powstał już wczesny projekt interfejsu użytkownika nowego OS-a nazwany „Armadillo”. Dowodem na to mają być upublicznione w Internecie zdjęcia i filmik. Wynika z nich, że twórcy Fuchsii pracują nad m.in. wygodnym rozwiązaniem, pozwalającym na trzymanie na widoku wielu aplikacji w jednym momencie. W trybie smartona, na ekranie pojawia się coś w rodzaju paska zadań, pozwalającego przełączać się pomiędzy otwartymi aplikacjami.
Pionowa lista, zamiast menu aplikacji
Wszystko opiera się jednak o przewijaną pionowo listę, w której centrum znajduje się coś na kształt ekranu głównego z profilem użytkownika (z szybkim przejściem do podstawowych ustawień). Powyżej „home screen’a” znajdą się prawdopodobnie ostatnio otwierane aplikacje (np. email), a poniżej sugestie i propozycje (np. z Google Now). Oprócz tego na dole ekranu, w odpowiednich momentach, wyświetla się też przycisk systemowy. Obrazki wyraźnie pokazują jednak, że interfejs systemu to dopiero prototyp pozbawiony działających funkcji i zawartości, potrzebujący mnóstwa prac graficznych i programistycznych.
Nowe SDK, nowy język programowania
System – jego interfejs i aplikacje – powstaje w świeżutkim, multiplatformowym Google Flutter SDK, (dotychczas wykorzystywanym do pisania kodu działającego zarówno na Androidzie jak i iOS). Pisany jest natomiast w nowej, Googlowej wersji Javy nazwanej Dart, zapewniającej większą wydajność mobilnych aplikacji.
Jeśli umiesz skompilować kod, możesz już teraz wypróbować UI Fuchsii
Co ciekawe, kolejne fragmenty kodu interfejsu użytkownika Fuchsii trafiały do Google’owego Githuba, dzięki czemu już teraz można spróbować skompilować go do postaci pliku APK i zainstalować na smartfonie z Androidem (instrukcję jak tego dokonać zamieścił serwis hotfixit.net).
Co by było gdyby Google zaczęło od nowa?
Ciężko powiedzieć, czy projekt nowego systemu traktowany jest przez Google naprawdę poważnie. Firmie zdarzało się porzucać nawet duże inicjatywy (np. modularny smartfon Ara). Nowy system mógłby rozwiązać jednak problemy Androida: jego ogromną fragmentację (na początku maja br. najnowszy Android Nougat znajdował się na zaledwie 7% urządzeń) oraz problem z niekontrolowaną wydajnością interfejsu na różnych urządzeniach. Fuchsia mogłaby być nowym startem dla Google w temacie mobilnych OS-ów – z zupełnie nowym Flutter SDK (aplikacje w nim pisane, działałyby na Androidzie jak i iOS), językiem Dart, świeżym kernelem i licencjami, zapewniającymi większą swobodę i efektywność. Śledząc historię powstania Androida, konsumencka wersja Fuchsii mogłaby pojawić się w okolicach 2020 roku.
Źródło:
arstechnica.com
Zdjęcia:
www.hotfixit.net
arstechnica.com