Po nugacie przyszła pora na ciasteczka Oreo. Taką właśnie nazwę przyjął bowiem debiutujący Android 8.0. Google obiecuje, że najnowsza aktualizacja systemu to prawdziwy superbohater w kieszeni użytkownika. Daje większe bezpieczeństwo, jest inteligentniejszy i szybszy „niż kiedykolwiek wcześniej”. Co konkretnego oferuje jednak nowa wersja Androida?
Czy Android Oreo to superbohater, którego potrzebujemy?
Premierze Oreo towarzyszyło nadzwyczajne zjawisko astronomiczne – zaćmienie słońca po „amerykańskiej” stronie kuli ziemskiej. Stało się ono jednym z motywów przewodnich wideo promującego nową wersję systemu Google.
Instant apps – aplikacje, których nie trzeba instalować
Prawdopodobnie najbardziej rewolucyjną nowością w Oreo jest pełne wsparcie dla „błyskawicznych aplikacji” (Instant Apps). Użytkownik może uruchamiać je z poziomu przeglądarki, bez konieczności instalacji (z instant apps można korzystać także w starszych wersjach systemu od Androida 6.0).
Szybsze bootowanie systemu i wydajniejsza praca w aplikacjach
Android Oreo ma być także wydajniejszy w podstawowych kwestiach. System ma włączać się dwukrotnie szybciej, a także minimalizować aktywność pracujących w tle aplikacji, których używa się najrzadziej, co ograniczy zużycie baterii. Za zgodą użytkownika OS będzie pamiętał także dane do logowania w ulubionych aplikacjach.
Nowe, lepsze powiadomienia na ikonie aplikacji
Bardziej transparentne mają stać się powiadomienia, które będą wyświetlane w formie czerwonej kropki na ikonie aplikacji, która je wysyła. By dowiedzieć się czego konkretnie dotyczą wystarczy tylko dotknąć takiej „kropki notyfikacji” (w ten sposób można także podjąć kontekstową reakcję).
Picture in Picture, czyli działanie aplikacji w już otwartej apce
W Androidzie Nougat pojawił się znany z iOS tryb pracy dwóch aplikacji na podzielonym ekranie. W Oreo dołącza do niego wariant Picture in picture, który umożliwia wyświetlenie okna jednej apki w innej już otwartej aplikacji (np. otwarcie małego okienka wideo-rozmowy na Skypie w trakcie przeglądania kalendarza).
Google Play Protect
Przy okazji premiery Oreo Google promuje też swoją nową usługę zabezpieczającą system – Google Play Protect, która skanuje ponad 50 miliardów aplikacji dziennie oraz:
-
Sprawdza, czy aplikacje ze Sklepu Google Play są bezpieczne
-
Sprawdza potencjalnie szkodliwe aplikacje pochodzące z innych źródeł (tzw. złośliwe oprogramowanie).
-
Informuje o wykryciu potencjalnie szkodliwych aplikacji i usuwa znane aplikacje tego typu z urządzenia.
Łatwiejsza obsługa dla wszystkich użytkowników
Oprócz tego Oreo zmieni też co nieco w kwestii dostępności Androida. Użytkownik będzie mógł wywoływać z paska nawigacji komendy takie jak „powiększenie” lub funkcje typu Select to Speak, która służy do odczytywania zaznaczonego tekstu (np. dla niedowidzących). Pod osoby z niepełnosprawnościami będzie można optymalizować również jakość dźwięku.
Więcej kompatybilności i emoji
Oreo jest także kompatybilne z 97% drukarek, które działają w standardzie Mopria umożliwiającym druk z urządzeń mobilnych. Android 8.0 wprowadza też inne zmiany, w tym czysto kosmetyczne, jak i usprawnienia dla deweloperów. Temu jak bardzo nam się one podobają lub nie podobają możemy dać wyraz za pomocą ponad 60 nowych Emoji.
Oficjalna premiera nastąpiła, ale realne aktualizacje pojawią się z czasem
Android Oreo opiera się na nowej modularnej architekturze Project Treble, dzięki której producenci sprzętu będą w stanie szybciej przygotować aktualizacje systemu dla swoich urządzeń mobilnych. Obecnie Oreo dostępny jest dla wszystkich w czystej wersji (w ramach Android Open Source Project). Oficjalnie trafi zapewne głównie do najnowszych modeli czołowych producentów. Google informuje, że trwają już testy aktualizacji dla modeli Pixel oraz Nexus 5X/6P i zostanie ona wypuszczona w najbliższym czasie. Firma nawiązała także bliską współpracę z między innymi: General Mobile, HMD Global Home of Nokia Phones, Huawei, HTC, Kyocera, LG, Motorola, Samsung, Sharp oraz z Sony. Wymienieni producenci zaplanowali już aktualizacje Oreo dla swoich smartfonów i tabletów.
Źródła:
www.android.com
www.blog.google