Wiemy już ile będzie kosztować niebieski znaczek weryfikacji Twittera w Polsce. Elon Musk wraz ze Snapchatem rozpoczęły trend płatnych mediów społecznościowych. Skąd to wiemy? W ślad za nimi podąża Meta. A co oferuje Twitter Blue? Ile kosztuje weryfikacja na Twitterze? Zostań z nami!
Po wielu ubiegłorocznych perypetiach Muska z Twitterem, miliarder w końcu stał się jego głównym mocodawcą. Z kolei, według Rzeczpospolitej, globalne przychody Twittera w drugim kwartale 2022 roku wyniosły 1,18 mld dolarów. Jest to spadek w porównaniu do 1,19 mld dolarów w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wynik był niższy od szacunków amerykańskich analityków. Dodatkowo, w drugim kwartale Twitter zanotował głęboką stratę netto, co stanowi znaczne pogorszenie w stosunku do zysku osiągniętego w tym samym okresie rok wcześniej.
Elon wprowadza płatną weryfikację, ale nie jest jedyny!
Wobec strat firmy, nie dziwi nas fakt, że Musk próbuje podreperować budżet platformy. Jak pokazują dane data.ai, koncepcja tego pokroju wcale nie musi być niedorzecznym pomysłem Elona.
Raport State of Mobile 2023 mówi, że aplikacje społecznościowe zaczynają rozszerzać swoje wpływy na mniejszych rynkach. Rynki spoza USA, Chin i Japonii 2019 r. odpowiadały tylko za 30 proc. wydatków konsumpcyjnych. Z kolei w 2022 r. widać już prawie 40 proc. w tym zakresie, podczas gdy globalne wydatki wzrosły w tym okresie ponad trzykrotnie.
Drugą prawidłowością jest przejście social media do płatnych modeli subskrypcyjnych. Wiele aplikacji zbytnio skupia się na swoich systemach reklamowych i brakuje im oryginalnych pomysłów na generowanie przychodów. Jednak istnieje duży potencjał do zarabiania na aplikacjach, co pokazał przykład TikToka, który w USA generuje średni miesięczny przychód na użytkownika (ARPU) wynoszący 85 centów – znacznie więcej niż konkurencja.
Na drugim miejscu znalazł się Snapchat, który wprowadził subskrypcje i dzięki temu osiąga średni przychód na użytkownika wynoszący 5 centów.
Mark Zuckerberg również nie próżnuje. Jak donosi My Company Polska, jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie funkcji „Meta Verified” w profilu na Facebooku lub Instagramie, będziemy musieli zapłacić około 70 zł miesięcznie za prowadzenie konta.
Co to jest Twitter Blue?
Twitter Blue to opcjonalna, czyli nieobowiązkowa, płatna subskrypcja. Dodaje ona niebieski znacznik do konta oraz umożliwia dostęp do wybranych funkcji. Najważniejszym z nich dla większości twórców jest możliwość edycji Tweetów. W zależności od kraju, ceny subskrypcji zaczynają się od 8 dolarów miesięcznie lub 84 dolarów rocznie.
Wszystkie funkcje Twitter Blue są dostępne od razu, z wyjątkiem niebieskiego znacznika, który pojawia się na kwalifikujących się profilach dopiero po przeglądzie i upewnieniu się, że subskrybujące konto spełnia wszystkie kryteria kwalifikacyjne, czytamy na help.twitter.com.
Wcześniej Twitter wykorzystywał niebieski znacznik w celu wskazania aktywnych, wartościowych i autentycznych kont interesujących dla opinii publicznej. Teraz niebieski znacznik będzie mieć dwa różne znaczenia. Konto może być zweryfikowane na podstawie poprzednich kryteriów weryfikacji (aktywne i autentyczne), lub posiadać aktywną subskrypcję Twitter Blue.
Twitter Verified Organisation
Twitter wdraża również nową usługę o nazwie Twitter Verified Organizations, która jest dostępna dla podmiotów gospodarczych na Twitterze. Usługa ta dodaje złoty znacznik do oficjalnych kont biznesowych.
Co oferuje Twitter Blue?
Nowa subskrypcja oferuje wiele funkcji, jednak nie każda z nich może być przydatna dla każdego użytkownika. Bulwersujące może być umieszczenie weryfikacji dwuetapowej w formie płatnej subskrypcji. Pakiet nowej weryfikacji może być jednak przydatny dla firm, które chcą mocno promować swoje treści na Twitterze. Ale od początku, jakie funkcjonalności dostaniemy po zakupie Twitter Blue?
- Edytuj Tweeta: funkcja, która umożliwia wprowadzenie ograniczonej liczby zmian w opublikowanych Tweetach w ciągu 30-minutowego okna. Służy ona do aktualizacji, oznaczania kogoś lub zmiany kolejności załączonych mediów.
- Foldery zakładek: funkcja, która pozwala subskrybentom grupować i organizować zakładki Tweets w foldery w celu szybszego ich znalezienia potem. Twitter Blue ma pozwalać na nieograniczoną liczbę zakładek i Foldery zakładek, które są zawsze prywatne.
- Niestandardowe ikony aplikacji: funkcja, Custom App icons ma pozwalać zmieniać wygląd ikony aplikacji na smartfonie z wielu dostępnych wzorów.
- Zdjęcia profilowe NFT: funkcja, która pozwala na dodanie NFT jako jednego z kilku sposobów wyróżnienia swojego profilu. NFT pojawia się jako zdjęcie profilowe w kształcie heksa. Wymaga to jednak połączenia z portfelem kryptowalutowym umożliwiającym taką operację.
- Motywy: funkcja Twitter Blue Themes pozwala wybrać inny motyw kolorystyki panelu całego portalu.
- Niestandardowa nawigacja: funkcja pozwalająca edytować pasek nawigacyjny, dzięki czemu można uzyskać szybki dostęp do treści i miejsc na Twitterze, na których najbardziej nam zależy. Można wybrać co najmniej 2, ale maksymalnie 6 elementów, które zostaną zachowane w dolnym pasku nawigacyjnym. Funkcja pozwala powrócić do ustawień domyślnych.
- Zakładka Spaces: funkcja w trakcie testów, która ma dać łatwiejszy dostęp do treści audio. Nowa karta Przestrzenie ma być miejscem z podcastami, tematycznymi stacjami audio, nagranymi Spaces i Speces na żywo.
- Top Articles: funkcja ma być skrótem w panelu do najczęściej udostępnianych artykułów w naszej sieci. Funkcja ta ma automatycznie wyświetlać listę najczęściej udostępnianych artykułów od osób, które śledzimy.
- Reader: funkcja, która ma zmieniać wygląd feedu w coś pokroju artykułu, jeśli będziemy chcieli skupić się tylko na czytaniu, bez rozpraszających nas elementów interfejsu.
- Cofnij Tweeta: funkcja Undo Tweet daje możliwość wycofania Tweeta po wysłaniu go, ale zanim będzie widoczny dla innych na Twitterze.
- Priorytetowe rankingi w konwersacjach: funkcja ta nadaje priorytet naszym odpowiedziom na Tweety, z którymi wchodzimy w interakcję.
- Przesyłanie dłuższych wideo: funkcja pozwalająca przesyłać filmy o długości nawet godzinnych video w rozmiarze pliku do 2GB (1080p).
- Reklamy połówkowe: Jeszcze nie wiadomo, co dokładnie autorzy mają na myśli!
- Dłuższe Tweety: funkcja, która zamiast 280 znaków pozwala tweetować do 4 tys. znaków.
- Uwierzytelnianie dwuskładnikowe: dodatkowa warstwa ochronna pozwalająca na dodatkowy etap weryfikacji podczas logowania, poprzez SMS na zapisany w koncie numer telefonu.
Co z obecnymi subskrybentami Twittera?
Subskrybenci Twitter Blue na iOS, którzy dołączyli za 7,99 USD, zostaną automatycznie obciążeni za 11 USD miesięcznie lub 114,99 USD rocznie (lub lokalną cenę) przez Apple, chyba że anulują subskrypcję.
Ci, którzy pierwotnie subskrybowali za 2,99 USD lub 4,99 USD miesięcznie, będą musieli zaktualizować swoją subskrypcję za 8 USD miesięcznie lub 84 USD rocznie w Internecie lub 11 USD miesięcznie lub 114,99 USD rocznie na iOS (lub lokalną cenę), lub stracą subskrypcję.
Dotychczasowi abonenci Twitter Blue powinni zarządzać swoją subskrypcją na platformie, na której subskrybowali, aby uniknąć anulowania subskrypcji lub otrzymać usługę do końca bieżącego okresu rozliczeniowego z powiadomieniem.
Ile kosztować będzie Twitter Blue w Polsce?
W Polsce subskrypcja Twitter Blue oferowana jest w różnych cenach w zależności od platformy, na której dokonujesz subskrypcji.
Subskrypcja na platformie iOS kosztuje 49,00 zł miesięcznie lub 514,99 zł rocznie.
Subskrypcja na platformie Android w zasadzie identycznie, czyli 49,00 zł miesięcznie lub 514,99 zł rocznie.
Możesz zaoszczędzić trochę kapuchy, jeśli zakupisz Twitter Blue w wersji desktopowej. Jeśli zdecydujesz się na zakup subskrypcji poprzez portal internetowy, koszt wyniesie 36,00 zł miesięcznie lub 374,99 zł rocznie.
Subskrybenci Twitter Blue zostaną powiadomieni o automatycznej odnowie subskrypcji i mogą ją anulować w dowolnym momencie, aby uniknąć dalszych opłat.
Koszt Twittera jest relatywnie drogi!
Prawie 50 zł za subskrypcje to dosyć dużo, jak na nasze warunki. Planu Premium Individual w Spotify kosztuje 19,99 zł miesięcznie. Pakiety Netflixa rozpoczynają się od 39 zł. Koszt usługi Amazon Prime kosztuje również 49 zł, ale za rok. Mimo, że z punktu widzenia biznesowego, płatne usługi mają rację buty, tak nie wszyscy podzielają zachwyt nad tymi rozwiązaniami. W szczególności użytkownicy.
– Nie uważam, że to dobry pomysł. Można mnożyć wiele przykładów, jak chociażby YouTube Premium czy płatne konta na LinkedIn. Badania na grupach testowych pokazały, że ludzie nie chcą płacić za media społecznościowe. Oczywiście, jest pewna grupa, która będzie gotowa ponieść koszty w zamian za profity, np. brak reklam. Ale każda platforma potrzebuje części darmowych usług, aby móc budować wokół niej społeczność. Poza tym, 8 dol. miesięcznie to dużo i znacznej części społeczności nie będzie na to stać – komentuje Grzegorz Szulik, prezes Honey Payment, polskiego fintechu i współtwórca aplikacji do zarządzania finansami DotBee.