Konferencje

Innowacje w polskiej medycynie? – CarnaLife Holo, VR i hologramy

Polski startup medyczny MedApp opracował system, który pozwala na skrócenie czasu zabiegu chirurgicznego. Poprzez gogle VR i odpowiednim aparatom pozwala na trójwymiarowe obrazowanie holograficzne narządu mającego być poddanemu operacji, co pozwoli zapoznać się z nim i dokonać wstępnej operacji jeszcze przed jej rozpoczęciem. Narzędzie może także pomóc lekarzom w tłumaczeniu diagnozy i proponowanego leczenia pacjentowi. 

Może Cię zainteresować: Prawie 27 milionów € na sztuczną inteligencję – sukces Infermedica

Jak donosi agencja Newseria, rozwiązanie CarnaLife Holo jest już z powodzeniem stosowane w kardiologii, onkologii, ortopedii czy laryngologii. Na stronie MedApp możemy znaleźć studium przypadku skutecznego wdrożenia systemu w trzech polskich placówkach medycznych, tj. w:  Szpitalu na Klinach Grupie Neo Hospita, Klinice Chirurgii Naczyniowej i Angiologii w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie i ECZ Otwock.

Poza Polską firma odnosi sukcesy w innych krajach europejskich, ale też poza Unią, jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii czy Brazylii. Twórcy chcą rozwijać swoje narzędzia  z myślą o kolejnych specjalizacjach i nowych rynkach. Jak do tej pory, technologia znalazła zastosowanie w działach kardiologii, onkologii, ortopedii czy laryngologii. Analitycy Market Data Forecast przewidują, że branża medycznej holografii w ciągu najbliższych czterech lat może zwiększyć swoją wartość o prawie 400 procent osiągając wartość ponad dwóch miliardów dolarów.

– CarnaLife Holo to system służący do wizualizacji medycznych danych obrazowych. Z systemu w szpitalu zaciągamy dane z tomografii, rezonansu czy ultrasonografii. Następnie są one wizualizowane z wykorzystaniem naszego software’u i gogli Microsoft HoloLens 2. W ten sposób w okularach Microsoftu lekarz, personel medyczny czy pacjent mogą zobaczyć dane z tomografii czy rezonansu drukowane światłem – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Krzysztof Mędrala, czyli prezes zarządu MedApp. – W ten sposób lekarz może dane serca, wątroby, nerki albo poszczególnych stawów zwizualizować w 3D, wejść w pełną interaktywność i lepiej przygotować się do zabiegu.

Interakcje holograficzne

Samo obrazowanie holograficzne to nie wszystkie możliwości CarnaLife Holo. Okazuje się, że osoby użytkujące ten system mogą z nim wchodzić w interakcje. Wyświetlany hologram pozwala na jego obrót, skalowanie, ale też wchodzenie do wnętrza. Konstruktorzy przekonują, że nie potrzeba do tego żadnej specjalistycznej wiedzy technicznej, wobec czego personel obsługujący maszynę nie jest w tym wypadku konieczny – co wcale nie jest oczywiste w przypadku sprzętów przeznaczenia medycznego. 

Rzut holograficzny narządu może być wyświetlany na żywo w trakcie trwania operacji, a gogle mogą posłużyć również jako dodatkowy ekran w czasie trwania operacji w czasie jej trwania. – Nasze rozwiązanie skraca czas zabiegu w obszarze kardiologii, onkologii, ortopedii czy laryngologii o blisko 30 proc. To są wartości kliniczne, medyczne. Ograniczenie tego czasu sprawia, że mniejsza ilość krwi jest niezbędna do przeprowadzenia zabiegu, wykorzystuje się też mniej środków anestezjologicznych. Zwiększa się natomiast efektywność samego procesu rekonwalescencji czy rehabilitacji pacjentów. Mogą szybciej wracać do zdrowia – wymienia Krzysztof Mędrala.

CarnaLife Holo poza Polską, Zjednoczonym Królestwem i Brazylią jest wykorzystywany także we Francji oraz Luksemburgu. W sekcji zdrowotnej artykuł Wprost wskazuje, że CarnaLife przysłużył się już przy 200 zabiegach. Jednym z tych zabiegów była operacja uszczelnienia zastawki mitralnej MitraClip. W listopadzie 2021 roku zespół  Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu wykonał zabieg bez otwierania klatki piersiowej pacjenta. Cały proces wspomagany był przez trójwymiarową wizualizacją danych diagnostycznych serca. 

Przyszłość polskiej medycyny?

– Przewidujemy, że w ciągu dwóch–trzech lat udostępnimy […] już nowe rozwiązanie wspierające nie tylko diagnostykę obrazową, ale pomagające lekarzom w prowadzeniu realnych zabiegów na sali operacyjnej – oznajmia Mędrala.  MedApp w poszukiwaniu inwestorów przekonuje, że Polska ma duży potencjał, by odgrywać na tym rynku znaczącą rolę.

– Polska jest krajem, który ma jednych z najlepszych informatyków na świecie. Jesteśmy w topowej trójce. Mamy też fantastycznych, zdolnych lekarzy. Coraz częściej z połączenia technologii, kompetencji inżynieryjnych, technologicznych i technicznych powstają coraz lepsze rozwiązania oferowane w medycynie. Coraz częściej będziemy z nich korzystać nie tylko w Polsce, w Europie, ale też na świecie – mówi prezes MedApp.

Przyszłość pod znakiem holograficznego pytajnika

Jednym z najpoważniejszych problemów, przed którymi zostaniemy postawieni w niedalekiej przyszłości  jest starzejące się społeczeństwo. Krzysztof Mędrala przekonuje też, że za 30 lat może być ponad dwa miliardy seniorów na świecie, a w Polsce w ciągu dziesięciu lat z powodu braku personelu medycznego może być zamknięte nawet pół tysiąca szpitali. – W tej sytuacji tylko technologia oferowana m.in. przez naszą spółkę, ale też przez inne spółki technologiczne, medyczne, może wyjść naprzeciw oczekiwaniom i tym trendom, z którymi się będziemy mierzyć – mówi ekspert.

Coraz więcej startupów i firm technologicznych zaczyna dostrzegać ogromne zyski płynące z technologii medycznej. Nie ma w tym nic dziwnego, zwłaszcza widząc w jakiej kondycji jest chociażby polska służba zdrowia, o której istnieniu coraz więcej osób zaczyna mieć tylko podejrzenie, a nie realne przekonanie. Sytuacja jeszcze nie jest tragiczna w innych krajach wysoko rozwiniętych, ale problemy rozpoczną się wtedy, gdy pokolenia z wyżu demograficznego przejdą w lejku jako osoby starsze.  Kto wie, może sztuczna inteligencja znajdzie jeszcze miejsce na polskim podwórku, a do tego czasu hologramy rozgoszczą się u nas na dobre.

Udostępnij
Zobacz także